Uwaga ! Uwaga !
W dniu 29 grudnia 2019 roku zmieniliśmy silnik naszego forum PoilshSeamen.
Ze względu na to że dotychczas używany silnik był przestarzały (pracował od maja 2005 roku), był pełen luk i błędów, podjęliśmy decyzję o zamknięciu tego forum i otwarciu nowego.
Stare (to) forum jest dostępne "tylko do odczytu". Nowe zaś wymaga ponownego zarejestrowania użytkownika.
Adres się nie zmienia. Dalej jest to
Imię: Dariusz
Ulubiona Gra: Panzer General I, Panzer Corps, SH3 Pomógł: 3 razy Dołączył: 24 Lis 2015 Posty: 276 Skąd: Gdańsk
#4 Wysłany: 28 Grudzień 2015, 10:04
Podepnę sie pod temat, skoro juz powstał. Bez sensu mym zdaniem zakładac kilka kolejnych, jak właściwie może być jeden, zbiorczy. Pytanie me dotyczy wskaźnika dwutlenku węgla. Czy to normalne, że wskaźnik ten nie działa na łodzi? Mam dodatkowy mod na dodatkowe zarządzanie powietrzem. A i jeszcze jedno. Czy płynąc na chrapach, poziom tlenu spada?
Imię: Mati
Ulubiona Gra: Attack the Warship, SH, FSX, IL-2 Pomógł: 4 razy Wiek: 28 Dołączył: 03 Maj 2013 Posty: 4620 Skąd: Katowice
#5 Wysłany: 28 Grudzień 2015, 10:44
O chrapach nie wiem, jeszcze ich nie wynaleziono Ale wskaźnik CO2 nie wskazuje CO2 tylko O2 w butli. Po około godzinie pod wodą masz 20% tlenu na okręcie (osobiście sądzę, że za szybko), po kolejnej godzinie 19%, jeśli jeszcze poczekasz to poniżej 18% zaczynają uzupełniać tlen z butli i wtedy wskaźnik się ruszy. Ale tlenu w butli nie uzupełnisz po wynurzeniu.
A powiedz mi czy gdy się zanurzysz na 200 metrów i dasz rozkaz wynurzenia (normalnego) to tracisz sprężone powietrze? Bo to mi jakoś nie zawsze działa...
Imię: Dariusz
Ulubiona Gra: Panzer General I, Panzer Corps, SH3 Pomógł: 3 razy Dołączył: 24 Lis 2015 Posty: 276 Skąd: Gdańsk
#6 Wysłany: 28 Grudzień 2015, 10:49
Na czystym sh sprężone powietrze uciekało tylko przy szasowaniu balastu. Z gwx tez. A przy normalnym wynurzeniu to nie wiem jeszcze bo od wczoraj max głębokość miałem 20m.200m to konserwa ze mnie zostanie;)
Ostatnio zmieniony przez melis 28 Grudzień 2015, 10:51, w całości zmieniany 1 raz
Imię: "Niewierny"
Ulubiona Gra: seria SILENT HUNTER, seria TOTAL WAR Pomógł: 5 razy Wiek: 48 Dołączył: 18 Lis 2008 Posty: 949 Skąd: Zagłębie Sosnowiec
#8 Wysłany: 28 Grudzień 2015, 18:38
Cytat:
200m to konserwa ze mnie zostanie;)
Kolego, jak miałem w oczach spotkanie ze Świętym Piotrem, to na 240 m pływałem
_________________ "Chciałbym się pożegnać, nigdy już nie wrócę. Jeśli się weźmie pod uwagę przewagę Brytyjczyków, nie jest prawdopodobne, abyśmy to przeżyli...". - Admirał Günther Lütjens
"Krew, pot i żelazo" - motto marynarzy pancernika "Bismarck"
Imię: Dariusz
Ulubiona Gra: Panzer General I, Panzer Corps, SH3 Pomógł: 3 razy Dołączył: 24 Lis 2015 Posty: 276 Skąd: Gdańsk
#10 Wysłany: 28 Grudzień 2015, 21:48
Bez GWX to zejście poniżej 180m, nie było opcji. Puszka płaska się robiła. Z GWX jeszcze nie sprawdzałem. Zacząłem nową kampanie od 39' i jak na razie używam tylko peryskopowej od czasu do czasu. Ale jeśli jest tak, że da się wytrzymać powyżej 200 m, to miodzio. Fakt faktem, okręt nie musiał tego wytrzymać, ale nie było od górnie wiadomo - w realu - że na pewno go zmiażdży.
Ostatnio zmieniony przez melis 28 Grudzień 2015, 21:49, w całości zmieniany 1 raz
pepe [Usunięty] Kommodore
#11 Wysłany: 28 Grudzień 2015, 22:28
melis napisał/a:
powyżej 200 m [...] wiadomo - w realu - że na pewno go zmiażdży.
Imię: Dariusz
Ulubiona Gra: Panzer General I, Panzer Corps, SH3 Pomógł: 3 razy Dołączył: 24 Lis 2015 Posty: 276 Skąd: Gdańsk
#12 Wysłany: 28 Grudzień 2015, 22:45
Nie wyrywaj zdań z kontekstu z łaski swej, bo brzmi to co najmniej nie tak, jak powinno. Miałem na myśli, że dowódcy czasem podczas ucieczki, ryzykowali cały okręt schodząc poniżej krytycznej, bądź dobijając do niej i, okręt to znosił. Z tego co zrozumiałem z wypowiedzi kolegi PL_olek0849, to z GWX można zejść poniżej krytycznej i być może się uda z tego wyjść.
Ostatnio zmieniony przez melis 28 Grudzień 2015, 22:49, w całości zmieniany 2 razy
_________________ "Mówię tylko do tych, którzy chcą mnie słuchać
Ci, którzy nie chcą nie obchodzą mnie.
Po co mam czas tracić na mówienie do ściany
ściana i tak zawsze swoje wie"
Imię: Dariusz
Ulubiona Gra: Panzer General I, Panzer Corps, SH3 Pomógł: 3 razy Dołączył: 24 Lis 2015 Posty: 276 Skąd: Gdańsk
#14 Wysłany: 29 Grudzień 2015, 20:19
PL_kanaron napisał/a:
A powiedz mi czy gdy się zanurzysz na 200 metrów i dasz rozkaz wynurzenia (normalnego) to tracisz sprężone powietrze? Bo to mi jakoś nie zawsze działa...
Podczas normalnego wynurzenia z 220m - byłem na 200 ale zamiast s wcisnąłem d - powietrze w zbiorniku nie uleciało. Dźwięki doskonałe Edycja: wskazówka zeszła o dwie kreski.
Ostatnio zmieniony przez melis 29 Grudzień 2015, 20:20, w całości zmieniany 1 raz
Imię: Dariusz
Ulubiona Gra: Panzer General I, Panzer Corps, SH3 Pomógł: 3 razy Dołączył: 24 Lis 2015 Posty: 276 Skąd: Gdańsk
#15 Wysłany: 7 Luty 2016, 09:57
Cześć! Musze Wam powiedzieć, że dotychczas nie miałem pojęcia, że gra działa w tle! Pod warunkiem, że nie zostanie wstrzymana przez ESC. Mam jednak pytanie. Powiedzcie mi dlaczego torpedy T1, pamiętające jeszcze czasy I wojny, są bardziej skuteczne od TII i TIII? TI zawsze praktycznie trafiam, poza marginalnymi przypadkami wady zapalnika lub napędu torpedy. Pozostałe torpedy rzadko są tak skuteczne. Często się odbijają od celu, mimo magnetyków i dobrego kąta, lub nie dają rady dotrzeć do celu. Czasem przed wcześnie eksplodują. Ale strzał z odległości 2500 - 3000 m za każdym niemal razem równa się porażką. Paro gazowe dają rade powyżej 3000 m.
Powiedzcie mi dlaczego torpedy T1, pamiętające jeszcze czasy I wojny
To 1 wojna światowa była PO 1930 roku? (gdy opracowano torpedę G7a)?
Co do torped TII na zasięgu 3km. Mają 3km do celu PLUS przesunięcie. Prosty pitagoras. 3km^2 + odległość która pokona cel ^2 = odległość do pokonania torpedy ^2
Więc to automatycznie ponad 3km. To primo.
Secundo.
Torpedy elektryczne mają inny napęd, przez który osiągają mniejszą prędkość (porównywalną z wolną prędkością parogazową) Rolą tego napędu było nie zostawianie śladu (a jest przynajmniej kilka znanych przypadków ataków na U-Boota po śladach torped). G7e/T2 miała mały zasięg, ale G7e/T3 już należała do dobrych torped. Niemniej maksymalny zasięg 5km/30w dla T3 też nie jest lepszy od T1, która taki zasięg ma przy prędkości większej.
Po trzecie T2 miały masę problemów technicznych, które gra oddaje.
Wiec jeżeli idzie o kwestie techniczne, To T1 jest lepszą torpedą od T2/T3, która miała jednak wadę zostawiania śladu.
Ponieważ podczas wojny chodziło o ukrycie U-Boota, droga, którą zapoczątkowały w Kriegsmarine torpedy TII i TIII była drogą, którą należało pójść. Tylko o ile technologia torped parogazowych była mocno zaawansowana, o tyle droga napędów elektrycznych (a zwłaszcza baterii) była ciągle słabiej rozwinięta.
Typowy konflikt nowe, a stare.
Gdy podczas 1WŚ wprowadzono czołgi, maszyny te miały niewiele zalet, a więcej wad. Z tej przyczyny niektóre kraje (np. Jugosławia, której dowództwu się kiedyś zainteresowałem) w przededniu 2WŚ nie uważały czołgów za broń, która będzie rozstrzygająca na polu walki. 2WŚ pokazała, że jednak czołg był jedną z ważniejszych broni.
Tak samo torpedy elektryczne. W zasadzie Niemcy przed 2WŚ jako pierwsi wprowadzili na linię masowo torpedy elektryczne. Niemniej miały one wady wieku dziecięcego i były porównywalne skutecznością z torpedami z pierwszej wojny światowej. Ale tak zawsze jest z nową bronią.
A sprawa zapalników, to już druga sprawa. Gra oddaje gorsze działanie torped T2, właśnie przenosząc to na "zapalnik". Ale TIII powinny zapalnikiem działać tak samo jak TI.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum