Uwaga ! Uwaga !
W dniu 29 grudnia 2019 roku zmieniliśmy silnik naszego forum PoilshSeamen.
Ze względu na to że dotychczas używany silnik był przestarzały (pracował od maja 2005 roku), był pełen luk i błędów, podjęliśmy decyzję o zamknięciu tego forum i otwarciu nowego.
Stare (to) forum jest dostępne "tylko do odczytu". Nowe zaś wymaga ponownego zarejestrowania użytkownika.
Adres się nie zmienia. Dalej jest to
#1 Wysłany: 26 Luty 2016, 20:39 Kontradmirał Jack Halliday, dowódca TF4
17 kwietnia 1942; wczesne popołudnie
Jack otworzył zapieczętowaną kopertę i znalazł tam to, czego się spodziewał. Nowe rozkazy.
Od kilku dni zapoznawał się ze swoimi dwoma krążownikami i już nie mógł doczekać się wyjścia na morze. Niestety, pierwszy był TF3. Pancernik właśnie odbijał, gdy Jack zaczął czytać rozkazy:
Cytat:
TF4 ma natychmiast wyjść w morze i skierować się w kierunku konwoju PQ14. Po dotarciu do konwoju przejmujecie dowodzenie nad konwojem. Konwój kieruje się do Murmańska
Imię: Jacek
Ulubiona Gra: Silent Hunter III Pomógł: 29 razy Wiek: 49 Dołączył: 28 Gru 2008 Posty: 4428 Skąd: Będzin
#2 Wysłany: 26 Luty 2016, 21:46
Podnosimy flagę na HMS Trynidad.
ruszamy jak tylko będziemy gotowi. Nawigator wyznacz kurs by dołączyć do konwoju obok Wysp Owczych.
_________________ "Mówię tylko do tych, którzy chcą mnie słuchać
Ci, którzy nie chcą nie obchodzą mnie.
Po co mam czas tracić na mówienie do ściany
ściana i tak zawsze swoje wie"
Wyjście w morze Trinidadu prowadzącego zespół TF4 zostało opóźnione o ponad pół godziny, gdy holowniki pomagały wrócić do portu TF3, który, jak się okazało, odwołano do portu, jeszcze przed wyjściem w morze.
Wreszcie droga była wolna i zespół mógł wyjść w morze. Gdy zespół kierował się już w kierunku wysp Owczych, nawigator poprosił kapitana o rozmowę:
-Sir. Dojdziemy do Wysp Owczych z ekonomiczną prędkością w przeciągu 20 godzin, podczas gdy konwój potrzebuje aż 48 godzin. Jeżeli mamy się najoptymalniej spotkać, to do spotkania dojdzie za 36 godzin pod Islandią.. Chyba, że mamy czekać pod Wyspami Owczymi?
Imię: Jacek
Ulubiona Gra: Silent Hunter III Pomógł: 29 razy Wiek: 49 Dołączył: 28 Gru 2008 Posty: 4428 Skąd: Będzin
#4 Wysłany: 27 Luty 2016, 14:41
Idziemy prędkością ekonomiczną by spotkać konwój po 36 godzinach w okolicy Islandii.
_________________ "Mówię tylko do tych, którzy chcą mnie słuchać
Ci, którzy nie chcą nie obchodzą mnie.
Po co mam czas tracić na mówienie do ściany
ściana i tak zawsze swoje wie"
19 kwietnia 1942, 0:07
-Sir, otrzymaliśmy potwierdzenie z TF39, że odebrali informacje o naszym dotarciu do konwoju i potwierdzają przekazanie nam dowodzenia. - zameldował pierwszy oficer , gdy HMS Trinidad zbliżał się do konwoju.
18 statków handlowych (w tym 3 zbiornikowce floty) obecnie było eskortowanych przez 16 niszczycieli, 12 korwet, 2 krążowniki oraz jeden okręt przeciwlotniczy i 1 lotniskowiec eskorty (ps. mam pomysł na misję SH3). Była to niezwykle silna eskorta, jak na taki mały konwój, ale i zagrożenie przeciwko któremu się kierowali było ogromne. Ich sukces zależał teraz od tego, kiedy wróg dowie się o ich obecności...
Imię: Jacek
Ulubiona Gra: Silent Hunter III Pomógł: 29 razy Wiek: 49 Dołączył: 28 Gru 2008 Posty: 4428 Skąd: Będzin
#6 Wysłany: 27 Luty 2016, 17:21
Eskorta rzeczywiście jest bardzo silna. Mimo wszystko musimy być ostrożni. Pójdziemy pod granicę paku, aż pod Spitsbergen, by jak oddalić się maksymalnie od baz przeciwnika.
Niech mi tylko nawigator wyliczy ETA Murmańsk.
_________________ "Mówię tylko do tych, którzy chcą mnie słuchać
Ci, którzy nie chcą nie obchodzą mnie.
Po co mam czas tracić na mówienie do ściany
ściana i tak zawsze swoje wie"
-Sir, przy takim kursie do Murmańska dotrzemy w nocy z 29 na 30 kwietnia. - zameldowano, co bardzo ucieszyło Hallidaya. Kłopoty zaczęły się niedługo potem.
Cytat:
Sztab Home Fleet do PQ14, TF4, TF39
Niemieckie U-Booty ustawiły się w linii od paku, aż do Trondheim na współrzędnych 5E-10E. Zachowajcie ostrożność podczas przechodzenia przez ten obszar
Imię: Jacek
Ulubiona Gra: Silent Hunter III Pomógł: 29 razy Wiek: 49 Dołączył: 28 Gru 2008 Posty: 4428 Skąd: Będzin
#8 Wysłany: 28 Luty 2016, 00:03
Bardzo dobrze. Będziemy dokładnie na czas w Murmańsku. Martwi mnie ta linia ubootów. Należy skupić swoją uwagę na wymiataniu obszaru przed konwojem. Wszystkie samoloty mają być skierowane do tego zadania.
_________________ "Mówię tylko do tych, którzy chcą mnie słuchać
Ci, którzy nie chcą nie obchodzą mnie.
Po co mam czas tracić na mówienie do ściany
ściana i tak zawsze swoje wie"
Brzask. Morze Norweskie
-To potwierdzony rozkaz? - zapytał Jack, spoglądając na rozkodowana kartkę, która zawierała dość enigmatyczny rozkaz "Konwój PQ ma pozostać w pobliżu obecnie zajmowanej pozycji, aż do przybycia posiłków."
-Tak jest, sir - zameldował pierwszy oficer - Otrzymaliśmy potwierdzenie, że to kompletny rozkaz.
Imię: Jacek
Ulubiona Gra: Silent Hunter III Pomógł: 29 razy Wiek: 49 Dołączył: 28 Gru 2008 Posty: 4428 Skąd: Będzin
#10 Wysłany: 2 Marzec 2016, 18:23
Jeśli mam utrzymać wyznaczony kurs wzdłuż paku, ile czasu możemy czekać, by zdążyć przybyć do Murmańska na czas ?
_________________ "Mówię tylko do tych, którzy chcą mnie słuchać
Ci, którzy nie chcą nie obchodzą mnie.
Po co mam czas tracić na mówienie do ściany
ściana i tak zawsze swoje wie"
-Jak nie wpadniemy na żaden sztorm, który rozproszy konwój, płynąć jak przystało na warunki bojowe - wyliczał nawigator - Mamy zapas około 24 godzin, sir.
Imię: Jacek
Ulubiona Gra: Silent Hunter III Pomógł: 29 razy Wiek: 49 Dołączył: 28 Gru 2008 Posty: 4428 Skąd: Będzin
#12 Wysłany: 2 Marzec 2016, 19:43
Nadaj do dowództwa:
Czekamy 12 godzin, potem ruszamy na północny wschód, by iść wzdłuż paku do Murmańska. To jest droga, która nas maksymalnie odsunie od nieprzyjacielskich lotnisk. W przeciwnym wypadku, albo natkniemy się na połączony atak samolotów i okrętów podwodnych, albo nie zdążymy na czas.
_________________ "Mówię tylko do tych, którzy chcą mnie słuchać
Ci, którzy nie chcą nie obchodzą mnie.
Po co mam czas tracić na mówienie do ściany
ściana i tak zawsze swoje wie"
Ostatnio zmieniony przez PL_Cmd_Jacek 2 Marzec 2016, 19:44, w całości zmieniany 2 razy
W międzyczasie TF39 zadał zapytanie o to, kiedy przybędą posiłki i czy mogą dostawać konkretne rozkazy, aby nie musieli łamać ciszy radiowej, aby dopytywać się o szczegóły. Odpowiedź Home Fleet była jak zwykle ogólnikowa:
Cytat:
O północy spotkac się z TF3 na podanej pozycji (X na mapie).
Plan działania przekaże TF3 podczas spotkania. Zachować ciszę radiową.
Ostatnie zdanie było bardzo dyplomatycznym powiedzeniem "zamknąć się". Jednak Hallidaya zastanawiało jedno. TF3, to przecież Hardy, z którym ostatnio admirał Kanaron ma nie najlepsze stosunki. Skoro on miał przekazać plan działania.
Imię: Jacek
Ulubiona Gra: Silent Hunter III Pomógł: 29 razy Wiek: 49 Dołączył: 28 Gru 2008 Posty: 4428 Skąd: Będzin
#14 Wysłany: 3 Marzec 2016, 19:10
Nic, wkrótce powinni być na miejscu. Zachowujemy ciszę radiową.
_________________ "Mówię tylko do tych, którzy chcą mnie słuchać
Ci, którzy nie chcą nie obchodzą mnie.
Po co mam czas tracić na mówienie do ściany
ściana i tak zawsze swoje wie"
Wkrótce TF3 odezwał się, że nie wyrobi się do punktu spotkania ze względu na "nie nadążające niszczyciele HUNT", po czym ze sztabu Home Fleet nadeszło sporstowanie:
Cytat:
HFC do TF3, TF39, PQ14
Punkt spotkania przesunięty o 12 godzin (i 1 pole).
Imię: Jacek
Ulubiona Gra: Silent Hunter III Pomógł: 29 razy Wiek: 49 Dołączył: 28 Gru 2008 Posty: 4428 Skąd: Będzin
#16 Wysłany: 3 Marzec 2016, 20:17
No to idziemy na nową pozycję.
_________________ "Mówię tylko do tych, którzy chcą mnie słuchać
Ci, którzy nie chcą nie obchodzą mnie.
Po co mam czas tracić na mówienie do ściany
ściana i tak zawsze swoje wie"
8:00
-To nie kurier? - usłyszał Jack głos jednego z wachtowych, wytężającego wzrok w kierunku wschodu. Podoficer wachtowy podszedł do marynarza, spojrzał w kierunku wskazywanym przez podwładnego i również wytężył wzrok.
Jack wyszedł z mostka na pomost, omiatany silnym wiatrem, gdy podoficer odezwał się:
-Chyba macie rację. Szkop. - tu odwrócił się i zauważywszy dowódcę lekko zmieszał się i odparł:
-eee... Sir, melduję, że zauważyliśmy wrogą maszynę, FW200, na wschodzie.
Imię: Jacek
Ulubiona Gra: Silent Hunter III Pomógł: 29 razy Wiek: 49 Dołączył: 28 Gru 2008 Posty: 4428 Skąd: Będzin
#18 Wysłany: 4 Marzec 2016, 21:22
Wyślijcie dwa Sea Hurricany. Niech go zestrzelą.
Nadajcie do dowództwa.
Jesteśmy śledzeni przez FW-200.
_________________ "Mówię tylko do tych, którzy chcą mnie słuchać
Ci, którzy nie chcą nie obchodzą mnie.
Po co mam czas tracić na mówienie do ściany
ściana i tak zawsze swoje wie"
Ledwo przekazano wiadomość na lotniskowiec, gdy zameldowano o wiadomości z Task Force 39.
-Sir. Task Force 39 jest śledzony przez "ciężkie samoloty Niemieckie". Chyba nas zlokalizowano.
(po rozmowie PW)
-Przyjąłem - odpowiedział Halliday, jakby meldowano mu o czymś błachym.
-Sir, a to nie wpływa na naszą sytuację? - zapytał zaskoczony pierwszy oficer
-Owszem, ale wysłaliśmy już meldunek do dowództwa. Teraz oni podejmują decyzję, mając cały obraz sytuacji.
10:58
Cytat:
HFC do PQ14, TF39
Natychmiast wycofać się naprzeciw TF3
-Zawracamy, sir? - nawigator był zaskoczony
-Taki mamy rozkaz. Jak spotkamy się z TF3 i zawrócimy do Murmańska, zdążymy? - zaptał Jack.
Nawigator chwilę liczył, po czym odkładając przybory powiedział:
-Jak nie będziemy mieli nowych opóźnień, to dojdziemy punktualnie jak ekspres Londyn-Edynburgh.
Kapitan krążownika po usłyszeniu tych słów zapytał dowódcę:
-Sir? Mam rozkazać konwojowi zawrócić na południe?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum