POLISHSEAMEN

PL_HUBAL

Witam.

Wczorajszego pięknego wieczora ( nie licząc spuchniętej połowy twarzy od wyżynającej się "8" z tyłu ) wystapił mały problem z internetem. I może nie bylo nic w tym dziwnego, gdyby nie fakt iż ten problem pojawia się dość częsst.... A chodzi o deszcz. Za każdym razem gdy zaczyna padać, tracę internet na okres opadów deszczu...

Czy ktoś może ma jakiś pomysł, czemu tak jest????

Pozdrawiam PL_HUBAL

PL_CMDR Blue R

Możliwe, że gdzieś pomiędzy tobą, a siecią kablową (już takoą ogólną) jest połączenie radiowe. Ja tak miałem rok temu i zawsze jak było pochmurno lub kiepska pogoda, to albo net słabł, albo zanikał wogóle.

Chyba, że jesteś bezpośrednio do sieci telefonicznej podpięty. Wtedy możesz sprawdzić, czy telefon ci podczas dzeszczu normalnie działa. Jeżeli będzie pogorszenie jakości rozmowy, to będzie to.

No bo chyba, że kable podczas upadku na nie deszczu tracą możliwość przewodzenia (w środku przwód trzyma się na słowo honoru i sam ruch powooduje miniprzerwy) nie jest możliwe?

Powodów może być mnóstwo. Może jakieś konkrety o twoim internecie?

PL_Rapciu

Gdzies jakies kable mokna na deszczu. Na bank-kable albo skrzyneczka. Niekoniecznie u Ciebie...zglos niech kombinuja bo ktoregos dnia zostaniesz bez neta na dobre i zanim "fachowcy" zabiora sie za robote Finek wykreci Ci znowu 1000 postow :8)

Ps: Gratuluje zabka. To pewnie ten zab madrosci :lol

Sprawdz, powinien byc wiekszy niz reszta :8)

Ps2: Sprawdz czy w czasie deszczu przygasa swiatlo w lodowce :schock