Uwaga ! Uwaga !
W dniu 29 grudnia 2019 roku zmieniliśmy silnik naszego forum PoilshSeamen.
Ze względu na to że dotychczas używany silnik był przestarzały (pracował od maja 2005 roku), był pełen luk i błędów, podjęliśmy decyzję o zamknięciu tego forum i otwarciu nowego.
Stare (to) forum jest dostępne "tylko do odczytu". Nowe zaś wymaga ponownego zarejestrowania użytkownika.
Adres się nie zmienia. Dalej jest to
Imię: Maniut Pomógł: 9 razy Dołączył: 18 Cze 2005 Posty: 842 Skąd: koło morza
#1 Wysłany: 31 Maj 2007, 13:46 ZNALEZIONO ORłA
wystapie z prośbą do Boola, aby jutro wieczorkiem zamknął- lub usunął tego posta, który nie przynosi chluby sprawcy zamieszania.
Nie rozumiem czym się ten baran kierował, to ze oszukał kupę napalonych fanów Orłą, to fakt, w moim przypadku przejdę 3 dniową sraczkę, później uchleję się i wrócę do normy, ale jeżeli post czytali jacyś krewni poległych marynarzy!!!! a on dał im nadzieję poznania ostatnich chwil ich życia ???!!! to już jest czyste k......o !!!!
Imię: Maniut Pomógł: 9 razy Dołączył: 18 Cze 2005 Posty: 842 Skąd: koło morza
#3 Wysłany: 31 Maj 2007, 22:47
Panowie padliśmy ofiarą oszustwa, Facet z Władysławowa, podający się za rybaka o nicku Albatros poinformował, ze własnym sprzętem pływającym wspólnie z zagranicznymi ekipami i N.G znalazł wrak Orłą. Muszę powiedzieć, ze dość skutecznie dawkował w/w sensację rozpalając do białości naszą wyobraźnię. tak skutecznie wodził za nos kilkunastoosobową grupę największych ( można tak śmiało napisać ) fachowców w dziedzinie budowy i działalności ORP Orła. Swoją wiarygodność podpierał sfałszowanymi fotami z galerii Sonara, przerobionymi w programie graficznym, jako wydruk sondy. muszę powiedzieć, ze łyknąłem to, dopiero 2 dzielnych i spostrzegawczych kolegów rozpoznało i zdemaskowało kłamstwo albatrosa.
Jaki miał cel- tego nie wie nikt, pozostał tylko niesmak, jak po źle przeżutym gównie.
słyszałem, ze wybiera się do niego po kolędzie grupka dawnych fanów.
pozdr
Imię: Konrad
Wiek: 56 Dołączył: 31 Maj 2005 Posty: 251 Skąd: London
#4 Wysłany: 1 Czerwiec 2007, 00:43
Nawet nie wiem czy to można nazwać oszustwem. Podzielam poziom Twoich emocji, żeby nie powiedzieć, iż wystrzeliło mi to dekiel. Emailowa korespondencja z tym kolesiem (jełop ze mnie podałem mu swój numer tel.) pobudziła wyobraźnię. Naprawdę sprawa nabrała poważnego rozgłosu. Nawet sama "Morska Agencja Poszukiwawcza" zajęła oficjalne stanowisko w tej sprawie. Dla tych co nie znają MAP informacja, że w sierpniu ekipa z MAP wypływa na poszukiwania ORP Orzeł:
http://www.agencjamorska.pl
Myślę, że kara za to co ten człowiek uczynił, sama się już nałożyła, lub nakłada. Sugeruję by nie rozwiązywać i nie dodawać nic od siebie w nienajlepszy sposób. To i tak niczego nie zmieni, ani tego co się stało nie odwróci.
Na osłodę tego g... , które i ja przeżułem wysyłam Ci coś z Wilka na maila.
Jeśli pierwszy przejdzie na maila bez kłopotu doślę drugi.
_________________
Ostatnio zmieniony przez Grom 1 Czerwiec 2007, 00:52, w całości zmieniany 2 razy
Imię: Maniut Pomógł: 9 razy Dołączył: 18 Cze 2005 Posty: 842 Skąd: koło morza
#5 Wysłany: 1 Czerwiec 2007, 08:52
Witaj Grom, a ja tak zazdrościłem że albatros wybrał do korespondencji Ciebie!!!!
dzięki za, mapy są faktycznie niesamowite !!!!!!
Aby Tobie też poprawiło się przesyłam skan podobnych map tyle że z patrolu Orła wówczas gdy ukatrupił Rio de Janeiro.
pozdr
Imię: Konrad
Wiek: 56 Dołączył: 31 Maj 2005 Posty: 251 Skąd: London
#7 Wysłany: 1 Czerwiec 2007, 20:33
Jak doszła pierwsza część dosyłam drugą. Co wzbudziło podejżenia ? Mozna to określic tak. Facet chciał uczyć języka ojczystego ludzi, ale się niechcąco na dobrego polonistę natknął.
_________________
Ostatnio zmieniony przez Grom 1 Czerwiec 2007, 20:34, w całości zmieniany 1 raz
Imię: Konrad
Wiek: 56 Dołączył: 31 Maj 2005 Posty: 251 Skąd: London
#9 Wysłany: 1 Czerwiec 2007, 22:46
PL_maniek napisał/a:
No tak to mniej więcej wyglądało. Przyznaję sie ja na to nie wpadłem,
Ja także dałem się nabrać. Jak to napisał mój świetny kolega "fdt", gdybyśmy tego nie zrobili znaczyłoby, żę nie mamy entuzjazmu.
Natomiast zwróciłem uwagę na coś innego.
Zobacz ilu ludzi dorejestrowało się by wyrazić swoją dezaprobatę ( ilu jest tych, którzy tego nie zrobili nie mam pojęcia ). I co najważnieszje widzisz, że w takich sytuacjach ludzie stojący przeciwko sobie (jak chociażby Ty i ja) jednoczą się. Ten okręt to coś więcej niż kilkadziesiąt ton stali na dnie morza, tutaj jest coś więcej. Coś co tylko Polacy potrafią czuć. Zawsze powtażałem, że jestem dumny z tego gdzie się urodziłem i tego, że jestem Polakiem. Bez znaczenia ile w rodzinnym polskim gnieździe znajdzie się zbuków.
_________________
Ostatnio zmieniony przez Grom 1 Czerwiec 2007, 22:47, w całości zmieniany 1 raz
Imię: Maniut Pomógł: 9 razy Dołączył: 18 Cze 2005 Posty: 842 Skąd: koło morza
#10 Wysłany: 1 Czerwiec 2007, 23:21
tak Grom też zwróciłem na to uwagę. Co sądzisz o tekstach http://www.orzel.one.pl/f...2&thread_id=12, post ORZEł- ORZEL zwłaszcza ostatnie wątki pomiędzy mnę a Tomkiem, czy warto się znowu zacząć podniecać???
Czy faktycznie jest możliwość, aby ktokolwiek posiadał jeszcze jakieś wiadomości na temat ostatniego patrolu Orła???
pozdr
Imię: Konrad
Wiek: 56 Dołączył: 31 Maj 2005 Posty: 251 Skąd: London
#11 Wysłany: 2 Czerwiec 2007, 00:07
PL_maniek napisał/a:
tak Grom też zwróciłem na to uwagę. Co sądzisz o tekstach http://www.orzel.one.pl/f...2&thread_id=12, post ORZEł- ORZEL zwłaszcza ostatnie wątki pomiędzy mnę a Tomkiem, czy warto się znowu zacząć podniecać???
Czy faktycznie jest możliwość, aby ktokolwiek posiadał jeszcze jakieś wiadomości na temat ostatniego patrolu Orła???
pozdr
Nie wiem.
Mocno wierzę w MAP.
Bardziej wierzę, że go znajdą i w to, że kiedyś uda się nam wytłumaczyć Wam to wsyztsko tak, jak powinno być.
_________________
Ostatnio zmieniony przez Grom 2 Czerwiec 2007, 00:15, w całości zmieniany 1 raz
sOnar [Usunięty] Kommodore
#12 Wysłany: 24 Czerwiec 2007, 05:23
Szczerze mówiąc to wpadłem na forum (dawno nie czytanego) o Orle by wstawić szkice a tu łup - mowa o jakimś Albatrosie do mnie i o jakimś zdjęciu sonarowym...
Amba Fatima! :schock Mówię: kurde - o co biega? Co to jest Albatros i po chiny temat o jakiejś focie sonarowej pod moimi szkicami?
Potem się sprawa wyjaśniła. Koleś nie dość że robił w balona całą Polskę przez rok (dobrze piszę?) to użył w marny sposób mojej grafiki do tego badziewnego fotomontażu... jeszcze napisał w poście - PRAWIE TRAFIŁEŚ bo moje uszkodzenie NARYSOWANE jest przed kioskiem... a na jego picu... wymazane za nim...
Do tej pory nie wiem jak Wy w to uwierzyliście. Może emocje Was ogłupiły.... Zapewne.
To co koleś zrobił to jawne sk......stwo....
Po tym jak Burza bloknął temat - zajrzałem na moją skrzynkę a tam list od mości Albatrosa....
Ręce mi opadły...
Mam nadzieję że te screeny wyjaśniają wiele. Zwłaszcza screen maila Albatrosa.
PS.
OFICJALNE GRATULACJE DLA CZŁOWIEKA Z POLISHSEAMAN... CZYLI PL_MAŃKA...
Jako jedyny potrafił powiedzieć: Przepraszam sOnar.... Choć jeden kulturalny człek morza.
OK Maniek! Dzięki za wiarę! :)
Następna animka o Orle z wyłączną dedykacją dla Ciebie ;)
Pozdra
Ostatnio zmieniony przez sOnar 24 Czerwiec 2007, 05:25, w całości zmieniany 1 raz
Nie mam do Ciebie żalu Maniek ni do innych. Na początku owszem miałem jakąś małe ale do Groma ect a raczej żal że oskarżyli mnie o udział w tej marnej mistyfikacji - co dało się odczuć zapewne (za co sorry) ale już mi przeszło.
Trzeba brać pod uwagę że po prostu to mnie to zabolało. O całej sprawie nie miałem pojęcia że jakiś tam Albatros robi w wała i używa fotomontażu mego zrzutu z Virtual Sailora dla Was.
Jakoś nie było czasu śledzić rozwijający się wątek Albatrosa. Życie. Pewnego dnia narysowałem sobie wrak Orła i postanowiłem wrzucić go jako ciekawostkę na stronkę.
Patrzę - ktoś odpisał. Zaglądam a tam szok. Nie wiem o co biega. Piszą coś a ja tego nie łapię. Grom, potem niejaki Tomek 'Zbeszcześciliście tą mogiłe...' Jeju to już całkowicie nie wiedziałem o co biega. Jakiś Albatros pisze mi na mail że prawie trafiłem ze szkicem... kolejna zagadka.
Nie mogłem się połapać. Dopiero Grom pokazał mi ten niby skan sonarowy i wyjaśnił o co chodzi. Załapałem od razu. Ktoś gwizdnął mój screenshot i użył tego w niecnych celach.
W sumie równie nie fair numer mógł wyciąć Epsilonowi. Miałem go opieprzyć ale wątek był już zablokowany a szkoda.
Teraz? Przeszły mi żale. Nie mam nic do Groma ni innych. Tomuś nadal myśli pewnie że grałem z Albem w tą jego marną smakiem zabawę i niech sobie myśli co chce. Jego sprawa. Mam to gdzieś.
Jest wszystko ok. Zareagowaliście właściwie. Trzeba było mailować od razu do mnie. Oszczędziło by to Wam nerwów czytania kitów Albatrosa bo bym od razu poznał mój model
do Virtual Sailora i jego charakterystyczne inne osłony wałów - ponieważ w VS nie da się
ustawić wałów by pracowały w układzie napierającym o kształcie litery V.
Wszystko jest już ok Maniek. Szacuneczek dla wszystkich i pozdrówka. :papapa:
Ostatnio zmieniony przez sOnar 13 Październik 2007, 03:48, w całości zmieniany 1 raz
Imię: Maniut Pomógł: 9 razy Dołączył: 18 Cze 2005 Posty: 842 Skąd: koło morza
#15 Wysłany: 13 Październik 2007, 21:02
witaj SOnar a czym sie teraz zajmujesz w 3D ???
Ja w swoim kopycie modelu Orła 1;50 już 4-ty raz ponaklejałem imitacje łączenia blach z odwzorowanymi nitami i ponownie wszystko pozrywałem. Qrwa jakie to żmudne i upierdliwe!!!!!!!!!
Pozdr
''witaj SOnar a czym sie teraz zajmujesz w 3D ???
Ja w swoim kopycie modelu Orła 1;50 już 4-ty raz ponaklejałem imitacje łączenia blach z odwzorowanymi nitami i ponownie wszystko pozrywałem. Qrwa jakie to żmudne i upierdliwe!!!!!!!!!''
Heh dzięki za dobre wieści o Twoim Orle. Miłe to niezwykle. Łał chętnie bym go zobaczył :D
Hm, siedzę owszem w 3D i modeluję Orła owszem ale o niebo lepszą niż poprzednia wersję okrętu do Virtual Sailor. Wiadomo nie mogę sobie pozwolić na siaty w stylu Epsilona bo by przy odpaleniu gry procka mi wentylatorem wystrzeliło.
Modeluję go tylko na wolnym czasie i wenie więc idzie to wolno ale nie spieszę się. Owszem jak go ukończę planuję konwersję do któregoś z Silent Hunterów ale nie obejdzie się bez bezcennych rad Davida :) który konwersje przemielił na wszelakie ze sposobów :).
Wczuwam się obecnie w Blendera i jest to mi środowisko jeszcze bardzo obce. Stare nawyki z 3Dsa w pracy, Milkshape'a dają silnie znać o sobie. Kto wie czy nie zrobimy jakiegoś fajnego wygaszacza z Orłem 3D na morzu.
Mam paru koderów pod ręką i w planach jest uderzenie w najprawdopodobniej w enginie OSG.
Kombinujemy pod Linuxem Gentoo który rządzi po prostu. Jeśli uaktualnienia pozwolą na odpalenie SH na Gentoo - odpuszczę sobie zakup Visty co już raz zrobiłem.
Na boku składamy grę. Jestem jedynym 2D/3D grafikiem w teamie. Robimy ją w ramach treningu i rozwijania realizując ją na zamówienie. Niestety nie mogę zdradzić jaka to gra ponieważ dałem słowo a nawet mam obowiązek to przemilczeć.
Chętnie bym napisał co to ale zasady umowy za sponsorem tego projektu nie pozwalają. Armia to armia. Gra ta pisana jest w środowisku C++ i Linuxa Gentoo ale jej ewentualna konwersja na Windows nie będzie problemem. Kto wie. Jeśli dojdziemy do celu to może i cywilna wersja wyjdzie :). 70% modeli już jest. Nikt nas nie goni. :aniolek:
Tak prywatnie to czasem pływam patroliki ale czasu strasznie mało. Nie kryję że tęsknię za starą paką i może kiedyś popłynę z Wami jakiś patrolik. Serdecznie Was pozdrawiam i do zobaczyska na pixel-shaderowych morzach i oceanach.
Ostatnio zmieniony przez sOnar 14 Październik 2007, 00:06, w całości zmieniany 1 raz
Maniek aleś gafę teraz palnął, bo jedynym moderatorem tegoż działu jesteś właśnie Ty
Coś słabo jesteś zorientowany jak reszta też tak to nie dziwota ze bałagan
Ostatnio zmieniony przez PL_Marco 14 Październik 2007, 12:46, w całości zmieniany 2 razy
Imię: Maniut Pomógł: 9 razy Dołączył: 18 Cze 2005 Posty: 842 Skąd: koło morza
#19 Wysłany: 14 Październik 2007, 13:39
PL_Marco napisał/a:
Maniek aleś gafę teraz palnął, bo jedynym moderatorem tegoż działu jesteś właśnie Ty
Coś słabo jesteś zorientowany jak reszta też tak to nie dziwota ze bałagan
Ale nie mam pojęcia jak to się przenosi do innego do działu ( SH III), i dlatego zwracałem się do modera tamtego działu o pomoc. Dobra wjechałeś mi na ambicję zaczynam mieszać, jak coś popsuję to BOOLOO nam obu skopie dupy, mi za zepsucie, a Tobie za podżeganie
OOOO udało mi się samemu, poprzenosić!!!!!!!!!!! i nic nie wybuchło!!!!!!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum