POLISHSEAMEN

[PL_piter07-71]

Post w 100% zmieniony przez moderatora. Przepraszam autora za użycie jego nicka, ale to wynik kłopotów technicznych.

Cytat:

"Kanadyjski lisc" U-BOOTY: IXC (1942) CZAS MISJI: 2,5 godz 15/11/1942 g. 14:00 POGODA: zachmurzenie umiarkowane,wiatr sredni Przystapienie do wojny USA oraz Kanady wymusilo nowy rodzaj walki w nowym rejonie swiata. Duze odleglosci powodowaly jednak , ze tylko nieliczne typy okretow byly wstanie przeprowadzic atak u wybrzezy Ameryki Pln. Wytypowano wiec najlepszych dowodcow , ktorzy zaatakowac maja konwoje z Kanadyjskim drewnem i ciezarowkami . Konwoje te zmierzaja do portow USA , by tam zostaly przeladowane i skierowane do Europy. Sednem ataku nie jest jednak kanadyjski klon, lecz umiejetnie zadany cios , po to by zlamac morale wroga.

Serwer 1

PL_CMDR BLUE SURV C2 6415 i T2 10837


Wiesio 1966 KIA

PL_Maniek KIA

irex_416 KIA


Dyskusja o Patrolach 34 i 35. Cytaty ze względów technicznych <problem z bazą danych>

PL_CMDR Blue R napisał/a:

Gra rozegrana równolegle na 2 serwerach, ze względu na słabe łącza hostów... Podejście było długhie... Za długie... te statki chyba w smole płynęły... Przez 30 minut!!!! podchodziłem... W końcu zająłem dobrą pozycję i wypaliłem w 2 jednostki... C2 zatonął po 1 trafieniu, T2 przyjał aż 3.. Później zaatakowałem jeszcze jednostkę klasy Victory, ale jako, że konwój wpadł w panikę i kręcił się we wszystkie strony nie udało mi się zająć dobrej pozycji (a DD mnie szukały), więc ostatnie torpedy okazały się niecelne...

Maniek napisał/a:

Cholera u Arka w grupie wszyscy przeżyli, ten patrol, a u nas tylko do domu wrócił dowódca - Finek- kurde V KOLUMNA ????czy co???? Finek przyznaj się, ze jesteś podwójnym agentem????? ( kretem) poprzywiązywałeś w porcie do naszych subów bojki na długich linach, zeby Twoi "Inni" kolesie nas ukatrupili.

Wredny Finek napisał/a:

Odmawiam udzielania zeznań. Zresztą, nie wróciliście do bazy, więc nie możecie oskarżać Kto następny płynie ze mną na serwerze? A na serio. Maniek. Muszę kiedyś pooglądać jak ty grasz w Sh3... Np. patrolik we 2 i ty mówisz mi co robisz... Bo chyba jakiś gruby błąd cały czas popełniasz... Trochę napociłem się z podejściem, ale udało sie...Taktyka ta sama co zawsze. 3 węzły... zbliżenie... potem zwalniam i krytyczna chwila... na 1 węźle muszę minąć eskortę, zanim kiosk wyskoczy na powierzchnię i po minięciu znów 3 węzły i do ataku (oczywiście, jak wrogi DD obróci się tak, ze mnie

nie słyszy, to przyspieszę, aby trochę głębokości zyskać, a potem znów 1 węzeł)

PL_Maniek napisał/a:

co Ty Finol śmieję się, jestem niecierpliwy, i nie lubię czołgać sie przez godzinę,

Finek napisał/a:

Wiem, ze to był dowcip. Zapytaj sOnara, bo z nim wtedy na gg gadałem i cytowałem tego posta mówiąc, ze musiałem też dowcipnie zacząć odpowiedź. Wracając. Z tego co rozumiem, ty "specjalnie" hałasujesz, a nie jest to żaden "błąd w sztuce", tylko zwykła niecierpliwość, tak?

<dyskusja zakończona na Ventrillo>

---

tabelka1.JPG

Plik ściągnięto 8 raz(y) 97.82 KB

tabelka2.JPG

Plik ściągnięto 4 raz(y) 94.9 KB

C2.JPG

Plik ściągnięto 5 raz(y) 76.28 KB