Uwaga ! Uwaga !
W dniu 29 grudnia 2019 roku zmieniliśmy silnik naszego forum PoilshSeamen.
Ze względu na to że dotychczas używany silnik był przestarzały (pracował od maja 2005 roku), był pełen luk i błędów, podjęliśmy decyzję o zamknięciu tego forum i otwarciu nowego.
Stare (to) forum jest dostępne "tylko do odczytu". Nowe zaś wymaga ponownego zarejestrowania użytkownika.
Adres się nie zmienia. Dalej jest to
9 kwietnia rano Niemcy dokonały inwazji na Norwegię i Danię. Do wieczora siły niemieckie zajęły wszystkie kluczowe miasta w obu krajach. Alianci byli zaskoczeni błyskawicznym tempem i sprawnością operacji. Zaczęli pospiesznie organizować siły do kontrataków z powietrza, morza i lądu
Kriegsmarine poniosła ciężkie straty. Najpoważniejszego niepowodzenia Niemcy doznali w Narwiku, gdzie siły brytyjskie zablokowały dziesięć niszczycieli. Admiralicja wydała pięciu niszczycielom rozkaz zbadania pogłosek o desancie Niemców w Narwiku. Patrolując zewnętrzne wody fiordu Vest, Marco zauważył zbliżające się okręty. Przeprowadził dwa ataku, nie trafiając żadnego. Potem wyszedł na powierzchnię i wysłał meldunek o obecności Brytyjczyków. Był jednak mało precyzyjny i nie przygotowano się do odparcia ataku. W efekcie wywiązała się walka, w której brytyjska flotylla zatopiła dwa i poważnie uszkodziła cztery okręty. Niemcy otrząsnąwszy się z zaskoczenia zatopili dwa niszczyciele i trzeci uszkodzili.
Trzy U-Booty w fiordzie Vest czekały na przechwycenie brytyjskich niszczycieli, które się wycofywały. U-69 (Bartezz) nie wykrył ich. Zauważyły je natomiast U-53 (Marco) i U-77 (Ml@d). Oba zaatakowały elektrycznymi torpedami z magnetycznym zapalnikiem. Ml@d wystrzelił dwie i zameldował, ze nie widział żadnych skutków. Marco odpalił z bliskiej odległości cztery, dwie wybuchły przedwcześnie, a dwie minęły cel.
Hitler, obawiając się prestiżowej porażki w Narwiku, wydał rozkaz skoncentrowania tam wszystkich oceanicznych U-Bootów. Miały pomóc w odparciu przeciwuderzenia Royal Navy oraz zapewnieniu zaopatrzenia dla liczącego 2000 żołnierzy desantu, który tam wysadzono. Donitz skierował do Narwiku kolejnych sześć okrętów, z których jeden został przekazany do eskorty krążownika pomocniczego Orion. Równocześnie wydał rozkaz czterem okrętom, znajdującym się w niemieckich portach, przetransportowania do Narwiku wojskowego zaopatrzenia.
Do 12 kwietnia w Narwiku znajdowało się, bądź zbliżało się tam dziewięć oceanicznych U-Bootów, wśród których cztery były dużymi okrętami, zupełnie nie nadającymi się na ten specyficzny akwen. Niektóre uzupełniały paliwo, pobierając je od znajdujących się w Narwiku niezdatnych do wyjścia w morze niszczycieli lub statków handlowych. Wszystkie posiadały Enigmy, choć operowały na płytkich i niebezpiecznych wodach. Tego dnia U-Booty otrzymały od BdU ważne depesze. Opierając się na informacjach przechwyconych przez B-Dienst, spodziewano się desantu aliantów w następnym, położonym na północ, szerokim fiordzie Vaags. Cztery z dziewięciu okrętów przeznaczonych do Narwiku (U-38, U-47, U-49, U-65) miały się tam przenieść. W Narviku pozostało pięć jednostek*
W celu przygotowania desantu w Narwiku oraz zatopienia znajdujących się tam niemieckich niszczycieli Admiralicja skierowała 13 kwietnia nocą do fiordu Vest i fiordu Ofot stary pancernik HMS Warspite oraz dziewięć niszczycieli, wspieranych przez cztery norweskie okręty patrolowe i samoloty z lotniskowca Furious, stojącego dość daleko do wybrzeża. Okręty wpłynęły do fiordów w pełnej gotowości, wypatrując ofiar. Tuż po 1:30 na zamkniętych wodach fiordu Ofot wywiązała się zacięta bitwa morsa. Potężne siły brytyjskie stanęły naprzeciwko ośmiu niemieckim niszczycielom, wspieranym przez prowizorycznie uzbrojony statek handlowy, uzbrojony kuter i 5 U-Bootów, które były w różnym stopniu gotowości.**
Pierwszymi Niemcami, którzy otworzyli ogień, była obsługa pojedynczej haubicy, którą postawiono 10km na zachód od Narwiku. Niemieccy artylerzyści, przekonani, że znów stanęli przeciwko kilku niszczycielom otworzyli ogień. Szybko zostali jednak ostrzelani przez potężne baterie HMS Warspite i zmuszeni do wycofania. Ich meldunek zelektryzował jednak dowództwo. W tej samej chwili norweskie jednostki zauważyły i ostrzelały U-64, który dodatkowo zbombardował samolot. Schulz i dwunastu członków załogi uratowało się, skacząc do lodowatej wody. Pozostali również ocalili życie, postępując według zasad, które często ćwiczyli. Zginęło tylko ośmiu marynarzy.
Tuż przed 2:00 U-123, duży okręt typu IXB, zaatakował pancernik salwą trzech torped, z których żadna nie trafiła w cel. Kapitan Zyziek_B, po przepłynięciu nad nim sił brytyjskich udał się do wyjścia z fiordu, aby przechwycić wycofujące się siły brytyjskie. U-53 ostrzelał z działa norweskie jednostki, po czym zanurzył się. Podczas zanurzenia okręt uderzył w dno. Niedługo później U-53 wynurzył się i pod osłoną wysokich fiordów przemknął się na tyły Brytyjczyków.
U-69 i U-77 starali się zaatakować pancernik od frontu. Jednak HMS Quantock wykrył U-77 i obrzucił go bombami głębinowymi. Uszkodzenia po ataku były tak poważne, ze kapitan Ml@d rozkazał szasować balasty i opuścić okręt. Podziurawiony okręt wyskoczył na powierzchnię, a załoga pod ogniem popłynęła do brzegu. Podobny los spotkał U-69, który wcześniej niecelnie zaatakował torpedami pancernik.
Po krótkim boju wszystkie niemieckie siły nawodne zostały zniszczone, choć Niemcy walczyli dzielnie do samego końca z przeważającym przeciwnikiem. Jednak zdołali tylko ciężko uszkodzić niszczyciel HMS Cossack i lekko uszkodzić drugi niszczyciel, HMS Jersey. Dodatkowo jeden z niszczycieli (HMS Jaguar) wpadł na mieliznę i musiał wycofać się z walki.
Zespół brytyjski po wykonaniu zadania, rozpoczął wycofanie się z fiordu. Pancernik płynął przodem, zostawiając za sobą eskortę, która miała zabezpieczyć wycofanie przed atakiem niemieckich łodzi motorowych, których obecność podejrzewano. Tuż przed 2:30 kapitan Zyziek odpalił do pancernika ostatnie torpedy, co chaotycznie opisał w złożonym później raporcie.
Pancernik wraca. Strzelam pojedynczo, w odstępach minutowych 4 torpedami 3 trafiają. Po drugiej widoczny pożar pod artyleria dziobową, [pancernik ma] silny przechył na lewą burtę. Brak torped, próba wyjścia na powierzchnie i próba przeładowania torped z magazynów zewnętrznych oraz atak artyleryjski do pancernika, który odpowiedział ogniem. Idę w zanurzenie. [Później] spotykam nasz okręt (Marco). Jest przy brzegu fiordu, niewidoczny dla pancernika. Widzę jak strzela torpedami, ja czekam do pełnego zmroku, aby uciec z fiordu na pełne morze.
Kapitan Marco również starał się zaatakować, lecz po wystrzeleniu dwóch torped okazało się, że podczas ucieczki z ciasnych zatoczek jego U-Boot został uszkodzony, co uniemożliwiło mu kolejny atak. Jako jedyny U-Boot wrócił do Narviku, gdzie złożył raport i odebrał nowe rozkazy***
Zlokalizowałem uszkodzony pancernik oraz nawiązałem kontakt z U-123.
Pancernik był uszkodzony przez kapitana Zyzka, lecz ten nie miał już torped. Natychmiast przystąpiłem do ataku. Pancernik szedł samotnie, a jego eskorta powoli zbliżała się z głębi fiordu.
Odpaliłem 2 torpedy lecz obie okazały się niecelne. Gdy chciałem odpalić kolejne dwie okazało się iż uszkodzenia doznały "dolne" WT i załoga nie jest w stanie otworzyć pokryw aby zalać i odpalić torpedy. Uszkodzenie to było wynikiem manewru opuszczania portu, gdy okręt zarył dziobem prawdopodobnie w jakiś skalny odłam. Tylna WT była pusta gdyż wcześniej ją odpalono, a zapasowej torpedy nie zdążyli jeszcze załadować w porcie na okręt.
Z powodu zbliżającej się eskorty, postanowiłem się zanurzyć i obserwowałem sytuacje. Zespół Royal Navy opuścił fiord. Nie będąc pewny czy wysadzono jakiś desant dopiero po zapadnięciu zmroku postanowiłem powrócić do portu Narvik.
Niszczyciele brytyjskie wzięły na hol uszkodzony pancernik, który postawiono odholować do Scapa Flow. Jednak w połowie drogi zespół został zaatakowany przez bombowce nurkujące. Ich atak był niecelny, jednak podczas ataku nie zauważono zwiększenia się przechyłu pancernika, który był spowodowany nieprawidłowym holowaniem. Gdy zauważono błąd, było już za późno. 13 kwietnia o 15:32 uszkodzony pancernik przechylił się na lewą burtę i zatonął. Brytyjczycy utrzymali tą stratę w tajemnicy przez długi czas.
Choć BdU nie wiedziało o zatopieniu pancernika, wychwalało postawę kapitana Zyźka, który ciężko uszkodził wrogi pancernik, zmuszając go do wycofania się z walk. Obaj kapitanowie, których okręty ocalały z bitwy o Narvik zostali zasypani pochwałami i odznaczeniami.
*U-53 (Marco), U-64 (Schulz), U-69 (Bartezz), U-77 (Ml@d) i U-123 (Zyziek_B)
**O czym świadczy wpis w dzienniku rozkazów, że 15 minut po rozpoczęciu walki U-69 poprosił o rozkazy.
*** U-53 przewiózł do Niemiec część załóg zatopionych U-Bootów, aby mogli przejąć nowe jednostki
Komentarz Finka
Cytat:
Fajnie było. Żałuję, że pod koniec gry rozłączyło Marco, bo miał świetną szansę na dobicie pancernika. Od razu dodam: Wiedziałem, że nie obronicie portu. Ale wasza bohaterska postawa była piękna. Tak trzymać!
Finek popraw bo Ci się nieźle pomieszało, przez całunki patrol odpaliłem tylko 3 torpedy !
Torpeda rufowa w kierunku niszczyciela na początku tuż po tym jak zatopili frachtowca który zatarasował środek wyjścia z portu (jak na screenie odpaliłem torpedę i zrobiłem koło wokół tego frachtowca i dopiero wyszedłem z portu).
Następnie kolejne dwie dopiero podczas ataku na pancernik.
Więc na początku obserwowałeś kogoś innego. Bo większość opisu się nie za bardzo zgadza.
PS. I popraw nicka
Ostatnio zmieniony przez PL_Marco 11 Wrzesień 2008, 18:46, w całości zmieniany 1 raz
Nic się nie pomieszało, bo 13 kwietnia wystrzeliłeś właśnie tyle torped. Tyle, że:
Cytat:
Trzy U-Booty w fiordzie Vest czekały na przechwycenie brytyjskich niszczycieli, które się wycofywały. U-69 (Bartezz) nie wykrył ich. Zauważyły je natomiast U-53 (Marco) i U-77 (Ml@d). Oba zaatakowały elektrycznymi torpedami z magnetycznym zapalnikiem. Ml@d wystrzelił dwie i zameldował, ze nie widział żadnych skutków. Marco odpalił z bliskiej odległości cztery, dwie wybuchły przedwcześnie, a dwie minęły cel.
(...)
Do 12 kwietnia w Narwiku znajdowało się, bądź zbliżało się tam dziewięć oceanicznych U-Bootów,
(...)
Pierwszymi Niemcami, którzy otworzyli ogień, była obsługa pojedynczej haubicy, którą postawiono 10km na zachód od Narwiku.
1. Patrol, który graliśmy był 13 kwietnia
2. Na fioletowo data. Hmmm
3. To na czerwono to początek misji
Tak więc ten atak czterema torpedami.... to tło fabularne... Ataku, który nastąpił wcześniej. Przeczytaj bitwę morską o Narvik, że były dwa ataki. A jak cię interesuje, to w oryginale był Knorr... Otwórz Hitlera Wojnę U-Bootów (jak masz) tom I na stronie 174... Zobaczysz tam dokładnie ten cytat, tylko, ze nie Marco odpalał, a niejaki Knorr (hmm... to nie ten od zupek? )
Imię: And Pomógł: 37 razy Dołączył: 09 Wrz 2008 Posty: 4398 Skąd: Gůrny Ślůnsk
#8 Wysłany: 13 Wrzesień 2008, 15:31
Dobrze jest! Finek odwalił (odwala) świetną robotę, tworząc klimat gry.
Fakt faktem, można się pogubić co było PRZED, W TRAKCIE patrolu, a co już było PO... ale cóż, czyż to nie przyjemna wiadomość, że uszkodzony pancernik po x minutach JEDNAK zatonął?
Ale jeżeli ktoś pisze że nie strzelał, a to się zmienia to wprowadzić to może niepotrzebne zamieszanie.
Czyli powyższe kilka postów.
Ale nie o tym chciałem napisać. Poniżej główny wątek otóż.
=============
Do BdU
Z powodu
Cytat:
U-53 przewiózł do Niemiec część załóg zatopionych U-Bootów, aby mogli przejąć nowe jednostki
(późniejsze zawinięcie do portu) opóźniła się naprawa uszkodzonych WT i okręt nie jest jeszcze sprawny aby wyjść dziś w morze.
U-53
=============
Czyli dziś (sobota 13.09) nie dam rady wypłynąć, szukać mnie można w "Piwnicy pod Spodem"
eee znaczy się w "Caffe Rene" gdzie z kilkoma kapitanami jeszcze z akademii będę omawiał strategie ataków na konwoje
Ostatnio zmieniony przez PL_Marco 13 Wrzesień 2008, 16:54, w całości zmieniany 6 razy
Może... Ostatni raz chyba tak rozwijam. Chciałem, aby było ładniej
No, ale zdarza się (Marco). Nikt nie zmusza przecież do gry. Zyzia też nie będzie, to inni dziś popłyną. Kolejny patrol będzie w środę i mam nadzieję, ze wtedy będzie tłoczniej (coś w soboty mało ludzi jest zwykle)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum