POLISHSEAMEN

PL_Lukas

Klasa Okrętu: Narwhal
Załoga: Zawodowcy

Nasza flota natknęła się na silnie broniony konwój wroga. W czasie wymiany ognia część jednostek nieprzyjaciela uległa zniszczeniu, lecz kilku statkom udało się oderwać od naszych sił i umknąć. Waszym zadaniem jest przechwycenie uciekających statków i ich zatopienie.
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------

PL_Andrev - SURV - 2 statki handlowe - 13 391 BRT
SD_pablo107 - SURV - bez zatopień - 0 BRT
Pl_Wilk - KIA - bez zatopień - 0 BRT
PL_Arek - KIA - 1 statek handlowy - 5 041 BRT
PL_Lukas - KIA - bez zatopień - 0 BRT
PL_Pasterz - SURV - 2 statki handlowe - 20 028 BRT

---------------------------------------------------------------------------------------------------------
Atak na konwój rozpoczynała się o godzinie 4 rano, po 10 minutach zauważyłem jednego z naszych sabów na powierzchni, po następnych 5 minutach miałem dd nad głową, przez jakieś 15 minut walczyłem o życie i gdy myślałem, że udało się powolutku zacząłem wychodzić na peryskopową, na hydrofonie usłyszałem pędzącego dd na 45 metrach dałem rozkaz utrzymania okrętu, chciałem odczekać aż dd przepłynie spokoju. Niestety dd pędzący nagle zmienił kurs o jedyne 40 stopni przepłyną 15 metrów ode mnie usłyszałem jak zrzuca bomby głębinowe całe dwie usłyszałem jak wybuchają i nagle rozwaliło mi cały tył poszedłem na dno.
Zdjęć niestety nie mam nie wiem, dlaczego chociaż je robiłem.

Rezultat końcowy patrolu - zdjęcie od PL_Pasterz:

PL_Andrev

To był wyjątkowo udany dla mnie patrol, zarówno pod względem szans przeżycia, szans na zatopienia i wreszcie ze względu na same zatopienia.
Co prawda, gdyby wszystkie torpedy "zaliczyły" cele, to mój tonaż z tego patrolu przekroczyłby 70 tys BRT... a tak skończyło się tylko na "marnych" 13-tu tys...

A jak to było?
Na początku próbowałem zagrać według nowej taktyki. Zanurzyłem się dość głęboko i ze słuchawkami na uszach wziąłem książkę Suworowa do ręki. Założenie było w pełni poprawne. DDki rozpoczęły szturm na przypuszczalne pozycje subów, a konwój ulegał powolnemu rozproszeniu. A ja cichutko czekałem na swoją szansę.
Po chwili ze zdziwieniem usłyszałem blisko śruby nieznanych typów jednostek (które miałem za wrogie niszczyciele). No ale odgłosy te nie były typu "warship". Zdecydowałem się sprawdzić... - i jedną z nich okazał się ciężki krążownik typu Maya, który już odchodził ode mnie pod ostrym kątem, a drugi, na wprost mnie w odległości 700 metrów, ustawiony idealnie burtą do strzału... BB Kongo, warty 30 tys BRT!!! I to bez eskorty!
Szedł szybko i blisko - musiałem się spieszyć. Już w ciągu 10 sekund od rozpoznania celu 4 rybki pruły wodę. Niestety w zamieszaniu wynikłym z pośpiechu, zamiast ikonki na książce rozpoznawczej " rozpoznaj cel" nacisnąłem "inny widok"... i oczywiście 4 strzały wykonały efektowne 4 pudła i torpedy poszły w siną dal.

Tak wygląda rufa BB Kongo - obraz sztucznie wzmocniony.

Myślałem że mnie rozerwie. Widziałem tylko statecznie oddalający się pancernik, który na "do widzenia" pokazywał mi swój majestatyczny zadek. Wtedy też kierując się troską o swoje zdrowie psychiczne stwierdziłem, że jak go jeszcze Pasterz zatopi to ja już nie gram w SH4, bo to przekroczy moje zdolności pojmowania.

Po częściowym przeładowaniu torped okazało się, że moje pierwotne założenia były słuszne. Co prawda niedaleko szalały niszczyciele męcząc uciekające suby, ale powoli podpływały tłuste kąski, którym udało się przerwać blokadę subów. Zdecydowałem się rozpocząć atak, mimo że wciąż ładowałem torpedy a patrolujące DDki były coraz to bliżej. Znowu minuty na 60 metrach z kojącą nerwy książką. Po wynurzeniu nie mogłem już mieć doskonalszej pozycji: byłem w środku konwoju, otoczony przez statki! Zacząłem łowy:

Dwie torpedy w celu! Tonie? Ta, gdzie tam... - obraz sztucznie wzmocniony.

Rezultat łowów:
Dwukominowiec pasażerski: 1 trafienie, (uciekł)
Jednokominowiec pasażerski: 2 trafienia, (zatopiony)
Duży frachtowiec: 2 trafienia, (uciekł)
Duży frachtowiec: 2 trafienia (zatopiony)
Mały frachtowiec: 1 trafienie (uciekł)

Dwa ranne dranie nie toną... DLACZEGO!!!! - obraz sztucznie wzmocniony.

Muszę się przyznać że Pasterz połechotał moją dumę, gdy stwierdził że "mam go już zaliczonego" na co ja mu "a to jeszcze inny" - tutaj Pasterz wtrącił tzw. "wiązankę świąteczną" typu <<jaki to ja jestem mistrz>>... chyba dlatego chwilę później mało nie oberwałem od niego torpedą...
W sumie dobry wynik... pozostaje jedynie mały niedosyt, że dwa uszkodzone statki zdawały się zwalniać, mając problemy z uszkodzeniami. Co ciekawe, frachtowiec (z niewielkim przechyłem) uciekał dokładnie w kierunku biegu moich torped, a następnie zawrócił na poprzedni kurs. Na zakończenie Pasterz usiłował mi sprzątnąć te moje trafione, powiększyć swój już i tak spory tonaż - statki nie trafił, mnie - mało brakowało.

Pasterz - stary zazdrośnik chce zatopić Andreva... nie trafia - obraz sztucznie wzmocniony.

* * *

Mamy nasze małe święto: PL_Wilk, jako pierwszy z graczy SH4 przekroczył liczbę 20-tu patroli rankingowych na modzie Trigger Maru! Yeaaaa!
:piwko:

Z tej okazji prezentuję to, co tygrysy lubią najbardziej, czyli... udało mi się sprzęgnąć system liczący z wynikami publikowanymi przez PL_Pasterza, dzięki czemu zdecydowanie uprości się wgląd w bieżące wyniki tego oto alternatywnego rankingu. Dzięki temu, z okazji 20-tego patrolu Wilka, następuje pierwsza oficjalna prezentacja postępów graczy (10 ostatnich wyników) w oparciu o proponowane założenia rankingowe (tutaj opis ), a w dużym skrócie:
* brak premii za przeżywalność
* wliczany wynik mimo statusu KIA
* skumulowana kara tonażowa za status KIA
* średnia ważona z tak opracowanych wyników

1) Wyniki wszystkich graczy:

Komentarz:
Tak jak na innych rankingach porównawczych, PL_Pasterz odstaje "na plus" od reszty grupy zawodników mimo zaniżonej średniej z powodu braku premii za przeżywalność. Jednak różnica nie jest duża, i kilka przeżytych patroli z wynikiem 15-20 tys BRT dla graczy #2, #3 może zagrozić pozycji obecnego lidera. Co ciekawe, średnia PL_Pasterza dość mocno skacze - świadczy to o dużej zmienności uzyskiwanych wyników i co ważniejsze - małej ich powtarzalności.

2) Wyniki graczy 0 - 6 tys BRT.

Komentarz:
Najbardziej stratny jest PL_Wilk, którego średnia z uwagi na częste statusy KIA mocno spada. Średnia ważona jest tu bezwzględna: wysoka powtarzalność wyników (0 BRT) mocno zaniża średnią. Dodatkowo wysoka kara kumulacyjna za KIA ( poniżej 5% tonażu) powoduje, że nawet wysoka ilość zatopień z patrolu KIA nie ma większego wpływu na końcowy wynik.
Z kolei SD_Pablo107 notuje wyniki z zatopieniami w większej ilości niż bez zatopień - jego średnia ostro się zatem wspina do góry. Lukas też się "odbija"...
Byle tak dalej.

PL_Marco

Muszę się doczepić (jako pierwszy) do tabelki - co to za tabela, na której nic nie widać.
Taką tabele to wiecie gdzie można, z tego nic nie idzie odczytać.

Finek · Gość

Po pierwsze coś siadło z zabezpieczeniami zaś (specjalnie piszę niezalogowany)
Po drugie. Andrev, to zaczyna być przerost formy nad treścią. We wzorze już dawno się pogubiłem (poza średnią ważoną, ale pamiętasz ile ją tłumaczyłeś), nowe poprawki to czarna magia, a te tabele.... Jedyne, co z nich można odczytać, to to, kto jest na którym miejscu. Ale jakie ma szanse na zajęcie innej pozycji, to już inna bajka...
I dlaczego ten wykres jest tylko z 10 patroli (1-10), skoro mamy patrol 22?

PL_Andrev

Co do tabelek - tak racja że mało widać, ale widać poziom Pasterza a całej reszty graczy (tabelka nr 1), a w opisie (tabelka nr 2) jest wyraźnie napisane: 0 - 6000 BRT.
Z drugiej strony widać postępy graczy i kto jest kto.

Postaram się jednak następnym razem zrobić czytelniejszy tonaż i numer patrolu, bo chyba tylko tego nie widać...

Co do pytania, dlaczego tylko 10 patroli. Ano dlatego, bo:
a) tabelka była (jest) wstępna
b) nie jestem mistrzem w excelu - automatyzacja do 10 patroli umożliwia mi całkowite wygodnictwo (tj. tylko skopiować ranking Pasterza i dać: ognia!: samo się wszystko robi)
c) postępy np. Daritta byłyby słabo widoczne na tle ogółu

Ale postaram się następnym razem i to poprawić...

PL_Pasterz

Panowie, trzy słowa w kwestii uporządkowania dyskusji... Nie zapominajcie w jakiej sekcji forum piszecie. To jest miejsce wyłącznie na komentarze do misji rankingowych, a nie dywagacje na temat wariantów przyszłego wzoru rankingowego. Od tego mamy osobny wątek, dlatego zwracam uwagę wszystkim raportującym na konieczność rozgraniczenia tych dwóch kwestii (tj. komentarza do misji i wpływu misji na wzór rankingowy).

A więc wracając do sedna sprawy - poniżej moje "trzy grosze" dotyczące misji. Mały pokaz, który dowodzi, jak szalenie ważną funkcję w SH4 pełni offset angle.

Edit:

Cytat:

Muszę się doczepić (jako pierwszy) do tabelki - co to za tabela, na której nic nie widać.
Taką tabele to wiecie gdzie można, z tego nic nie idzie odczytać.

Wrzuciłem nową tabelkę - powinna być bardziej czytelna. Bardzo dobrze, że "góra" czuwa :szpaner:

Dzięki Marco!

PL_Marco

Andrev chyba mnie źle zrozumiałeś, jak już Pasterz poprawił - chodziło o screen z tabeli końcowej.

:8)

PL_Andrev

PL_Pasterz

Andrev, jak wypuszczasz salwę 3 torped zmieniając za każdym razem wartość offset angle (0-1-2) to jaką wartość wskaże kalkulator w momencie zrobienia screena (czytaj: w momencie trafienia w cel)? Oczywiście ostatnią wprowadzoną czyli 2 (co widać w przypadku Nippon Maru #1). Ale z tą 5-tką widoczną w przypadku Nippon #2 to faktycznie masz rację - poprawię jak tylko ImageShack wróci do stanu używalności...