Uwaga ! Uwaga !
W dniu 29 grudnia 2019 roku zmieniliśmy silnik naszego forum PoilshSeamen.
Ze względu na to że dotychczas używany silnik był przestarzały (pracował od maja 2005 roku), był pełen luk i błędów, podjęliśmy decyzję o zamknięciu tego forum i otwarciu nowego.
Stare (to) forum jest dostępne "tylko do odczytu". Nowe zaś wymaga ponownego zarejestrowania użytkownika.
Adres się nie zmienia. Dalej jest to
Data: 1 wrzesień 1944
Klasa Okrętu: Gato
Załoga: Weterani
Z terytorium Cesarstwa wychodzi wielki konwój, którego zadaniem jest wsparcie oddziałów wypieranych przez nasze wojska. Pozostańcie w ukryciu aż do pojawienia się konwoju i zaatakujcie z zaskoczenia. Uważajcie na wrogie okręty w pobliżu wysp i nie dajcie się sprowokować do przedwczesnego ataku.
W patrolu udział wzięli:
SD_pablo107 - SURV - 1 okręt handlowy 6600 brt.
PL_Wilk - KIA - 1 okręt handlowy, 1 okręt wojenny 7399 brt.
PL_Lukas - SURV - 1 okręt handlowy 9567 brt.
PL_Tes - DISC - bez zatopień
Patrol ciężki, aczkolwiek przeżyty. Wśród ciągłych ataków niszczycieli udało mi się przeprowadzić atak na Ryun Maru zakończony powodzeniem. Był to patrol grany na LANIE, lecz z niewiadomych przyczyn wyrzuciło Tesa. Dzień wcześniej ten sam patrol na UBI skończył się po godzinie grania wyrzuceniem całego serwera. Byłem wtedy bardzo zniesmaczony, ponieważ miałem na koncie 20000 brt. i kiedy ładowałem torpedy na następne ataki serwer rozłączyło Niestety nie zrobiłem żadnych fajnych print screenów, bo w ferworze walki i ciągłych nerwów aby namierzyć okręt wroga i kiedy w odległości 200 m DD strzelały mi w peryskop nie miałem czasu na takie rzeczy
Dzień wcześniej ten sam patrol na UBI skończył się po godzinie grania wyrzuceniem całego serwera. Byłem wtedy bardzo zniesmaczony, ponieważ miałem na koncie 20000 brt.
Hehehe...
A ja byłem cichutko jak myszka... niestety jeden DDk mnie zaczął pingować i wtedy cała sfora rzuciła się na mnie. Próbowałem wszystkich sztuczek... jednak niestety zaatakowały mnie jednocześnie dwa DDki (jednocześnie, bo normalnie to ich było chyba z osiem) i było po grze.
A wyjście sobie tam topili, cwaniaczki...
Imię: Marcin Pomógł: 13 razy Wiek: 43 Dołączył: 15 Lip 2007 Posty: 1878 Skąd: Gdańsk/Coventry
#3 Wysłany: 6 Czerwiec 2009, 11:54
Mialem dziwne problemy ze stabilnoscia lacza, w momencie zaoczenia konwoju. Im wiecej statkow tym gorzej. Dostalem bomby praktycznie z nikad (nie slyszalem niszczyciela), nszczace stery glebokosci i zatapiajace przedni przedzial torpedowy.
Po heroicznej walce o ocalenie okretu, wyrzucilo mnie z gry $£%£$^%$£&^%.
Sama naprawa byla dziwna, po zalataniu dziur w przedziale torpedowym, wogole nie odpompowywano z niego wody.
Oglnie dla mnie ta misja to porazka i zniechecila mnie do gry na Lan'ie.
Tes radzę ci przeinstalować grę bo dość często masz problemy z patrolami. Wczoraj graliśmy na LANIE w cztery osoby i nikogo nie wyrzuciło z gry, a działo się naprawdę wiele
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum