Uwaga ! Uwaga !
W dniu 29 grudnia 2019 roku zmieniliśmy silnik naszego forum PoilshSeamen.
Ze względu na to że dotychczas używany silnik był przestarzały (pracował od maja 2005 roku), był pełen luk i błędów, podjęliśmy decyzję o zamknięciu tego forum i otwarciu nowego.
Stare (to) forum jest dostępne "tylko do odczytu". Nowe zaś wymaga ponownego zarejestrowania użytkownika.
Adres się nie zmienia. Dalej jest to
Imię: Stasiek
Ulubiona Gra: SH3 Pomógł: 2 razy Wiek: 52 Dołączył: 20 Sty 2009 Posty: 432 Skąd: Polska
#2 Wysłany: 9 Październik 2009, 01:33
Całkowita porażka misja bardzo wkurzająca - kompletnie nic nie było widać. Gapiłem się w monitor i nic,gdy w końcu zobaczyłem było zdecydowanie za późno.......
PL_Marco - KIA lub DISC? - problemy z kompem, byl w konwoju, czy byl atakowany? Jak jego potraktowac?
Cytat:
Co do KIA i DC - zasada jest prosta nie byłeś atakowany i nie atakowałeś, czyli twoja obecność nie wpłynęła na grę to jest jako KIA NIELICZONY czy jak kto woli ROZŁĄCZONY NIE ATAKOWANY (czyli tak jakby ta osoba w ogóle nie płynęła w patrolu).
Imię: Marcin Pomógł: 13 razy Wiek: 43 Dołączył: 15 Lip 2007 Posty: 1878 Skąd: Gdańsk/Coventry
#4 Wysłany: 9 Październik 2009, 09:59
Zadalem pytanie, poniewaz nie znam dokladnej sytuacji Marco w momentcie rozlaczenia. Wiem tylko, ze byl w konwoju i wyrzucilo go, przez blad gry/sterownikow.
Dlatego prosze o opinie innych graczy ze specta oraz samego Marco.
zasada jest prosta nie byłeś atakowany i nie atakowałeś, czyli twoja obecność nie wpłynęła na grę to jest jako KIA NIELICZONY
Przecież masz tu odpowiedź....
Marco nie atakował/nie był atakowany? [oba warunki muszą być spełnione do KIA Nieliczony]
Sam fakt zatopienia statków przekreśla pierwszą opcję... Chyba, że był już daleko poza konwojem [tzn. czekał już tylko na zakończenie patrolu], to można zaliczyć wtedy Przeżył. Ale patrząc na wczorajszy opis Marco na 99,9999% nie był, zresztą:
Cytat:
. Wiem tylko, ze byl w konwoju i
A więc żaden z warunków KIA Nieliczonego/Warunkowego Zaliczenia Przeżycia nie jest dostępny... KIA liczony po prostu.
Bo:
a) KIA Nieliczony - Marco atakował, a więc już odpada.
b) Warunkowy przeżył - Marco był w konwoju, a więc odpada.
A może by tak jednak poczekać na zainteresowanego co powie ? Gdzie był, co widział
Bo byłem za konwojem, tylko akurat nikogo nie było na obs. co bym mógł potwierdzić.
Więc nichaj zostanie jak już jest.
PS. A ile było do końca bo nie spoglądałem na zegar.
Ostatnio zmieniony przez PL_Marco 9 Październik 2009, 14:04, w całości zmieniany 1 raz
Imię: Marcin Pomógł: 13 razy Wiek: 43 Dołączył: 15 Lip 2007 Posty: 1878 Skąd: Gdańsk/Coventry
#10 Wysłany: 9 Październik 2009, 14:45
PL_Marco napisał/a:
A może by tak jednak poczekać na zainteresowanego co powie ? Gdzie był, co widział
Bo byłem za konwojem, tylko akurat nikogo nie było na obs. co bym mógł potwierdzić.
Więc nichaj zostanie jak już jest.
PS. A ile było do końca bo nie spoglądałem na zegar.
Grr... Dlatego chcialem poczekac na opinie innych, poniewaz mowie tylko to co mi sie wydawalo. Marco, "chyba" do konca zostalo 40min. Zaczoles marudzic akurat w momencie, gdy eskorta lapala moj kontakt i dostalem za rufa wiazke bomb " z nikad ". Dlatego prosilem o cisze. Niestety po patrolu nie bylo juz ciebie na Vento, aby przedyskutowac status.
Mysle, ze Marco mozna zaufac i ewentualnie zmienic status. Ostateczne slowo nalezy jednak do prowadzacych ranking.
PS. Nastepnym razem bede bardziej ostroznie dobieral slownictwo.
Co do twoich słów Finek "To czemu wczoraj byłeś tak wkurzony i cicho siedziałeś dzisiaj (a byłeś na forum przede mną)?" to już na ventrilo wyjaśniliśmy (rano nie przeglądałem wszystkich postów - dopiero później miałem czas). A byłem wkurzony bo wiedziałem jak to się będzie musiało prawdopodobnie zakończyć statusem KIA
No Tes-u właśnie prosiłeś o cisze i polazłem na inny kanał
Raport zostaje tak jak jest oczywiście - KIA. Myślałem że zostało z 5 minut. 40 minut to mogło się by zbyt dużo wydarzyć, a regulamin obowiązuje wszystkich.
Chodzi mi tylko ze niepotrzebnie się nakręciła dyskusja, zanim mogłem napisać co i jak.
I nie przypominać mi bo mnie zaś słupek rtęci podskakuje.
PS. Rzekłbym nigdy więcej ATI ale lepiej nie krakać jak politycy...
Ostatnio zmieniony przez PL_Marco 9 Październik 2009, 15:53, w całości zmieniany 3 razy
Bardzo fajna misja, niestety znalazłem się trochę za daleko od konwoju i musiałem nadganiać straty do innych graczy. Udało mi się zatopić dwa frachtowce, a później musiałem gonić inne okręty z konwoju. Po przeładowaniu torped DD zauważył mój peryskop i zaczął się piec ;< Pierwszy atak przeżyłem , lecz w drugim niszczyciel był bezbłędny. Następnym razem zemsta będzie słodka
SH3Img@8-10-2009_20.45.jpg Pierwsze trafienie kupa ognia i dymu
Plik ściągnięto 118 raz(y) 42 KB
SH3Img@8-10-2009_20.49.jpg Drugi merch idzie na dno
Dlaczego ? Co jak co ale rozumiem że ci się o dostawce internetu rozchodzi ?
Nie mogę na niego narzekać, bardzo niskie pingi - wielu dostawców tego nie ma, a już nie wspominając o wielkości uploadu co jest praktycznie niespotykane.
Już po raz n-ty mowie że po prostu dla mnie gra najczęściej kończy się komunikatem
wystąpił problem z aplikacją i zostanie ona zamknięta...
KIA Liczony/Nieliczony oznacza, że nie ukończyłeś patrolu, ale nie poległeś. A co to spowodowało to inna sprawa... Dlatego nie piszemy DISC tylko to KIA liczony/nieliczony. Bo jakby się rozpisać, to w sumie wtedy można wymyślić:
-Błąd aplikacji
-Zawieszenie Windowsa
-Czasowy zwis kompa
-Przecięcie kabla przez pana Zdziśka podczas kopania rowu
-Przypadkowe wciśnięcie reset
I tym podobne.
Ale masz rację, że powodem rozłączenia był crash programu.
U nas zwykle było 15 minut drogi do konwoju, więc na to samo wychodziło. Choć czasami było dłużej/krócej. Przyznam, że obie metody mają swoje wady i zalety....
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum