Uwaga ! Uwaga !
W dniu 29 grudnia 2019 roku zmieniliśmy silnik naszego forum PoilshSeamen.
Ze względu na to że dotychczas używany silnik był przestarzały (pracował od maja 2005 roku), był pełen luk i błędów, podjęliśmy decyzję o zamknięciu tego forum i otwarciu nowego.
Stare (to) forum jest dostępne "tylko do odczytu". Nowe zaś wymaga ponownego zarejestrowania użytkownika.
Adres się nie zmienia. Dalej jest to
Imię: Jacek
Ulubiona Gra: Silent Hunter III Pomógł: 29 razy Wiek: 49 Dołączył: 28 Gru 2008 Posty: 4428 Skąd: Będzin
#1 Wysłany: 17 Listopad 2009, 23:09 Patrol 52 - "Operation Pedestal" Atak na konwoj
Cytat:
"Operation Pedestal" - Atak na konwoj
U-Booty: VIIB (1942) lub VIIC (1942)
Czas misji: 2h
Zaloga: zawodowcy (regular)
12 VIII 1942 g 06:00
Pogoda: srednie zachmurzenie.
--- TŁO HISTORYCZNE ---
Konwój "Pedestal" plynie wolno przez Morze Sródziemne. Cenny ladunek ma kluczowe znaczenie dla utrzymania Malty. Panstwa Osi rzucaja do walki wszystkie dostepne samoloty i okrety podwodne. Dzienny nalot zostaje odparty przez Hurricany. W nocy 100 bombowców ponawia atak, ale trafiaja na potezna bariere ognia plot. Mimo to bomby dosiegaja parowiec "Deucalion".
--- ODPRAWA ---
Brytyjski konwoj na wysokosci Bizerte, zbliza sie do brzegow Malty. Przechwycic i za wszelka cene zniszczyc.
Udanych lowow!
PL_tes
v.1.1
W patrolu udział wzięli:
PL_Cobra - SURV
bez zatapiania
uszkodzony (liniowiec oraz duży transportowiec)
PL_Bejkolczasty - KIA
MV Rochester Castle 5407
sOnar - KIA
bez zatapiania
uszkodzony liniowiec
PL_Cmd_Jacek - KIA
bez zatapiania
Patrol ciekawy ale ... krótki. Za bardzo zaufałem swoim umiejętnościom i broniłem się przed DD-kami na peryskopowej - wynik ..... dead. Ano nic, nauczka na przyszłość i nauka pokory. Wcześniej DD-ki zatopiły sOnara, który zdołał tylko szkodzić liniowca.
Potem z przyjemnością obserwowałem atak Bejkolczastego i jego salwę 4 torped w parowca (2 trafione - statek tonie). Cobra z dobrych kilku km wystrzelił 4 torpedy z czego 2 trafiły, tylko uszkadzając statki konwoju
to ja.jpg
Plik ściągnięto 6538 raz(y) 11.28 KB
tab2.jpg
Plik ściągnięto 6538 raz(y) 14.34 KB
bylo blisko.jpg
Plik ściągnięto 129 raz(y) 38.01 KB
salwa Bejkolaczastego.jpg
Plik ściągnięto 142 raz(y) 41.12 KB
udany atak Bejkolczastego.jpg
Plik ściągnięto 120 raz(y) 33.01 KB
Cobra atakuje - drugie trafienie.jpg
Plik ściągnięto 128 raz(y) 40.92 KB
Cobra i pierwsze trafienie.jpg
Plik ściągnięto 121 raz(y) 44.3 KB
tab1.jpg
Plik ściągnięto 116 raz(y) 42.39 KB
_________________ "Mówię tylko do tych, którzy chcą mnie słuchać
Ci, którzy nie chcą nie obchodzą mnie.
Po co mam czas tracić na mówienie do ściany
ściana i tak zawsze swoje wie"
Ostatnio zmieniony przez PL_Cmd_Jacek 19 Listopad 2009, 09:49, w całości zmieniany 3 razy
sOnar [Usunięty] Kommodore
#2 Wysłany: 18 Listopad 2009, 12:34
Wpakowałem w dziada cztery i nie zszedł
Mowa o liniowcu...
Imię: Jacek
Ulubiona Gra: Silent Hunter III Pomógł: 29 razy Wiek: 49 Dołączył: 28 Gru 2008 Posty: 4428 Skąd: Będzin
#7 Wysłany: 18 Listopad 2009, 15:58
Moje zatopienie to wynik kardynalnych błędów, które popełniłem.
- widząc polujące DDki w niedalekiej odległości ok. 1000 m , nie zmieniłem kursu, by zmniejszyć pole odbicia ASDIC-a
- zbyt wysoko i na zbyt długo podniosłem peryskop, co było bezpośrednim powodem wykrycia
- przyjąłem walkę na peryskopowej (nie mając dużego doświadczenia w tym obszarze)
- nie zrobiłem uniku, gdy szarżowała na mnie korweta i dostałem z miotaczy, niszcząc mój okręt.
Przerwa, jaką miałem ostatnio i brak pokory wobec przeciwnika, spowodował moją porażkę.
_________________ "Mówię tylko do tych, którzy chcą mnie słuchać
Ci, którzy nie chcą nie obchodzą mnie.
Po co mam czas tracić na mówienie do ściany
ściana i tak zawsze swoje wie"
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum