Uwaga ! Uwaga !
W dniu 29 grudnia 2019 roku zmieniliśmy silnik naszego forum PoilshSeamen.
Ze względu na to że dotychczas używany silnik był przestarzały (pracował od maja 2005 roku), był pełen luk i błędów, podjęliśmy decyzję o zamknięciu tego forum i otwarciu nowego.
Stare (to) forum jest dostępne "tylko do odczytu". Nowe zaś wymaga ponownego zarejestrowania użytkownika.
Adres się nie zmienia. Dalej jest to
Cape Charles"
U-BOOTY: IXB (1941) CZAS MISJI: 2 godz
11/12/1942 g. 5:30
POGODA: czesciowe zachmurzenie, silny wiatr
Jeden z kolejnych konwoji z pomoca kieruje sie wprost na Atlantyk, by przebyc dluga i niebezpieczna droge i pomoc okupowanej Europie. Jednak jeszcze konwoj nie opuscil dobrze wschodniego wybrzeza Ameryki, a juz znalazl sie w niebezpieczenstwie.
|---ODPRAWA---|
Element zaskoczenia to polowa sukcesu, wiec musimy atakowac tam gdzie wrog kompletnie sie tego niespodziewa. Na wasze stado niedaleko Cape Charles kieruje sie jeden z konwoji.
|-------------|
Kamil
Dziwny start. Ja 50 metrow pod woda, Fox na wynurzeniu, Zyziek obok jakiegos OPL'a...
_________________ "Mówię tylko do tych, którzy chcą mnie słuchać
Ci, którzy nie chcą nie obchodzą mnie.
Po co mam czas tracić na mówienie do ściany
ściana i tak zawsze swoje wie"
Dziwny start. Ja 50 metrow pod woda, Fox na wynurzeniu, Zyziek obok jakiegos OPL'a...
Cóż. Chyba Marco zapomniał 1 U-Bootowi wpisać zanurzenie, bo samolot może pojawić się w odległości kontaktu,a reszta zanurzona... Zresztą, skoro tego samolocika nie było od razu (chyba, że był?) to chyba zaczynanie na różnych głębokościach nie przeszkadza? Takie małe urozmaicenie.
I widzę, że do Zyźka wrócił jego kuzyn/brat/duch Kretchmera/czy kto tam jeszcze grał <żarcik>
Może wreszcie zamiast spadać, zacznie się wspinać.
Edit.
Patrząc, że Foxiu mając 8000 BRT (w sumie) zatopił około drugiego tyle, teraz mając około 15 000 BRT, zatopił znów podobny tonaż, to następne zatopienie to coś około 25-30k BRT... Revenge?
_________________ "Mówię tylko do tych, którzy chcą mnie słuchać
Ci, którzy nie chcą nie obchodzą mnie.
Po co mam czas tracić na mówienie do ściany
ściana i tak zawsze swoje wie"
Imię: Jacek Pomógł: 2 razy Wiek: 56 Dołączył: 01 Sie 2007 Posty: 161 Skąd: Jaworzno
#5 Wysłany: 23 Listopad 2009, 14:00
Wreszcie trochę motywacji wróciło, choć nie do końca (ale o tym później).
Patrol, przy budzącym się sztormowym dniu pod nosem Jankesów zapowiadał się pięknie. Szybkie zanurzenie celem posłuchania "co w wodzie piszczy" i jakież moje zdziwienie,że oprócz wyraźnych kontaktów z przodu ,coś idzie od rufy.Wynurzenie i wio sprawdzić co to. Po kilku minutach ukazał się moim oczom jakże piękny widok Old Passanger Liner w eskorcie tylko Korwety Flower kierował się prosto na moje wyrzutnie. 1,2 pal niestety urlop dał się we znaki bo torpedy chybione dopiero poprawka 3 i 4 zrobiła swoje. Korweta pognała nawet się nie zatrzymując, a my spokojny przeładunek i do konwoju. Tam jeszcze kilka trafień i zrobiło się 40000 BRT.
A teraz trochę dziegciu. Analizując tabelkę nasuwa się prosty wniosek, to nie tonaż się liczy z przeżytych patroli, tylko przeżyte patrole plus może coś się uda zatopić. Gracz który częściej gra ma mniejsze szanse na wysoka pozycję w rankingu. Te tabele i wzory to są do dupy moim zdaniem. Nie nagradza się gracza za tonaż, tylko za to że w ogóle żyje. Ja wiem że załoga na pewno się cieszy, ale nie motywuje to do bardziej agresywnej gry. Jak Finek żartował to duch dziadka Kretchmera zmusił mnie do takich przemyśleń. Wiem że to nie odpowiedni wątek w tym dziale ale może warto uruchomić jakąś dyskusję, czy jest możliwe polepszenie istniejącego stanu rzeczy. Moderatorzy mogą podzielić lub wyciąć ten fragment aby przesunąć go do odpowiedniego działu. Wasz Zyga
Imię: And Pomógł: 37 razy Dołączył: 09 Wrz 2008 Posty: 4398 Skąd: Gůrny Ślůnsk
#6 Wysłany: 23 Listopad 2009, 14:46
PL_zyziek_b napisał/a:
nie tonaż się liczy z przeżytych patroli, tylko przeżyte patrole plus może coś się uda zatopić. Gracz który częściej gra ma mniejsze szanse na wysoka pozycję w rankingu. Te tabele i wzory to są do dupy moim zdaniem.
Wreszcie ktoś nazwał rzeczy po imieniu, hehe
Chodzi tylko o to Zyziu, aby nie zrobiło się z tego "kto pływa więcej patroli ten ma większe szanse na zajęcie wysokiego miejsca w rankingu" - dlatego wyciąganie średniej jest jak bardziej na miejscu. Fakt, że to właśnie przeżywalność strasznie psuje wyniki...
Ale poruszyłeś gniazdo os (znaczy Finka), więc sam się broń...
Imię: Daniel
Ulubiona Gra: Silent Hunter III Pomógł: 7 razy Wiek: 34 Dołączył: 06 Lut 2009 Posty: 2264 Skąd: Kraków
#7 Wysłany: 23 Listopad 2009, 15:06
Jest to mój najbardziej udany patol, od początku tej edycji rankingu, ale i tak jestem zawiedziony.
2 rufowe magnetyki wybuchły przed C2. 2 kontaktówy trafiły Large Merchanta, ale 2 kolejne nie trafiły kolejnego. Potem jeszcze próbowałem atakować chemiczny statek, ale porażka. Na koniec napatoczył się amunicyjny, ten co go tesu zatopił. Magnetyk wybuchł przed, ale 1 kontaktem trafiłem, znacznie go spowalniając. Dobiłbym go - równo z czasem końca misji (dałbym radę), ale wyprzedził mnie tesu i dobił mercha.
Dodam że gdy się koło niego wynurzyłem, by mieć lepszy widok, to mnie ostrzelał
1.jpg Było tak blisko!
Plik ściągnięto 145 raz(y) 349.04 KB
2.jpg ale ten ogień z bliska, taki piękny to nie jest
Oto jak wygląda wzór. Jeżeli chcesz możesz policzyć.
A co do:
Cytat:
Gracz który częściej gra ma mniejsze szanse na wysoka pozycję w rankingu.
To chyba Jacek z 31 patroli temu przeczy...
Owszem. Osoba, która przepłynie 5 świetnych patroli pod rząd, zajmie wysokie miejsce, ale jednocześnie wówczas po 1 przegranym patrolu spadnie. Powiem ci, że trwają dyskusje, czy minimalną ilością patroli do rozegrania od przyszłej edycji nie będzie liczba patroli/10 zaokrąglane w górę, aby zniweczyć "przypadkowe" 5 świetnych patroli... Ale najpierw ktoś musi być tego świetnym przykładem. Raczej ciężko słabemu graczowi mieć 5 świetnych gier pod rząd. A co do wagi Podam ci przykładem.
Następny patrol. Płynie Mirko (6 patroli) Finek (9 patroli), Marco (13 patroli) i Jacek (31 patroli). Niestety KIAtrol. Kto ile traci?
Mirko 127,51=>109,29 (18,22 pkt)
Ja: 166,87=>150,18 (16,69 pkt)
Marco: 132,07=>122,63 (9,44 pkt)
Jacek: 156,57=>151,66 (4,89 pkt)
Jak widać tracona liczba punktów jest odwrotnie proporcjonalna do ilości patroli. Zwykła waga średniej, gdzie większa zmiana następuje przy N-tym dodaniu składnika, niż N+10 składnika.
Im więcej pływasz, tym umacniasz się na swojej pozycji (o ile utrzymujesz ten sam poziom), spadasz (jak nagle masz niższy poziom) lub wzrastasz (jak poprawiasz się)
Dobrze, bo się zaś rozgaduję.
A jakby co to ten sam temat, tylko pytanie 4 i odpowiedź c)
Imię: Marcin Pomógł: 13 razy Wiek: 43 Dołączył: 15 Lip 2007 Posty: 1878 Skąd: Gdańsk/Coventry
#9 Wysłany: 23 Listopad 2009, 15:45
Jak checie sobie powalczyc .
To postawmy sobie pytanie co jest wazniejsze, czy 20% wieksza przezywalnosc (gracz czerwony) czy zatopienie 9 razy wiekszego tonazu (gracze niebiescy), a moze liczba statakow/okretow zatopiona na patrol (gracz powyzej czerowonego). Czy moze jest tak jak powinno byc i wszystko jest ok.
Osobiscie jestem wrogiem ewentualnych zmian w polowie rankigu, mimo iz mam tez pewne watpliwosci czy balans zatopienia vs przezycia jest ok. To moj pierwszy ranking Sh3, wiec narazie patrze z pozycji obserwatora i zbieram doswiadczenia
Imię: And Pomógł: 37 razy Dołączył: 09 Wrz 2008 Posty: 4398 Skąd: Gůrny Ślůnsk
#10 Wysłany: 23 Listopad 2009, 16:06
tes napisał/a:
Osobiscie jestem wrogiem ewentualnych zmian w polowie rankigu...
Ale propozycje zmian możesz już zapodawać.
Ranking nie będzie trwał wiecznie, a każdy dobry pomysł wart jest przemyślenia, rozpatrzenia i ewentualnego wprowadzenia.
Dokładnie. Dodam, że liczona jest średnia. A więc nie pozycja wskazana kolorem, ale jedna na lewo. Więc 5 razy... I wiesz... 5 razy. Dumnie to brzmi. Tyle, że w tym przypadku mowa o około 1 małym statku na patrol więcej. Albo raczej 1 średniej wielkości statek na 2 patrole [skoro przeżywalność około 50%]. Czy to tak wiele?
Wzór jest podany. Kiedyś przeżywalność była jeszcze bardziej punktowana (mnożnik 20, a nie 10).
Przedyskutować oczywiście warto. Żadnych zmian w czasie trwania rankingu nie będzie, ale od nowego sezonu można pomyśleć.
Tylko też warto zdać sobie sprawę, że liczony jest tonaż z patroli przeżytych. Wzór jest zmieniany od dawna. Kiedyś był tez wpisywany tonaż z patroli nieprzeżytych. Ale to było tylko 1 sezon...
A patrząc na ostatnie KIAtrole, można się zastanowić, czy 20% patroli więcej nie jest równe 1 statkowi co 2 patrole więcej... Najprościej będzie na koniec sezonu zebrać wszystkie propozycje i zobaczyć jak wpłyną. My z Jackiem na razie skupiamy się na tym "ile patroli trzeba przepłynąć, aby być liczonym".
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum