Uwaga ! Uwaga !
W dniu 29 grudnia 2019 roku zmieniliśmy silnik naszego forum PoilshSeamen.
Ze względu na to że dotychczas używany silnik był przestarzały (pracował od maja 2005 roku), był pełen luk i błędów, podjęliśmy decyzję o zamknięciu tego forum i otwarciu nowego.
Stare (to) forum jest dostępne "tylko do odczytu". Nowe zaś wymaga ponownego zarejestrowania użytkownika.
Adres się nie zmienia. Dalej jest to
Imię: Jacek Pomógł: 2 razy Wiek: 56 Dołączył: 01 Sie 2007 Posty: 161 Skąd: Jaworzno
#62 Wysłany: 11 Grudzień 2009, 11:00
Da się ? Da. W końcu może wyniki końcowe będą odbiegały od standardów kilku ostatnich lat, bo do tej pory to było tak, że człowiek im więcej grał tym miał mniejsze szanse na poprawę swojego wyniku. Zobaczymy jak to się sprawdzi i wreszcie Finek będzie się musiał trochę namęczyć aby utrzymać swoje wcześniejsze 1 miejsce.
Imię: Marcin Pomógł: 13 razy Wiek: 43 Dołączył: 15 Lip 2007 Posty: 1878 Skąd: Gdańsk/Coventry
#63 Wysłany: 11 Grudzień 2009, 11:17
Szkoda, ze nikt nie podal info o zebraniu na temat rankingu SH3.
Wracajac do tematu, czy twoj sposob liczenia w jakikolwiek sposob promuje graczy aktywnych? Czy dalej moze zdarzyc sie taka sytuacja ze ktos rozegra 10 patrloli z b.dobrym wynikiem i koniec? Po 10 grach ma na bank 1 lub 2 miejsce, poniewaz nikt raczej go nie przeskoczy (casus Zyzka po 10 patrolach i Finka obecnie). Mniej wiecej ja rozumuje to tak, ze teraz jest wiecej szans (karier) na bycie takimi Zyziem czy Finkiem.
Gramy ten jeszcze ranking, ale dla graczy aktywnych ( > 25 gier ) nie ma on praktycznie znaczenia. W tej chwili (po 2,5 miesiaca) gracze aktywni sa tak usrednieni, ze generalnie to czy graja misje rankingowa, czy nie nie, czy przezyja, cze nie ma praktycznie duzego znaczenia.
Jezeli w zasadzie kilka patroli rozstrzyga o pozycjach w rankingu, to dlaczego gramy go az 3 miesiace?
Ps. Finek prosze nie pisz elaboratow,ok. Jezeli chesz szerzej omowic ta sprawe, to mamy wystarczajaco duzo czasu na Vento.
wreszcie Finek będzie się musiał trochę namęczyć aby utrzymać swoje wcześniejsze 1 miejsce.
Ciesze się, że moje 13 000 BRT na patrol i 80% przeżywalności to wynik, który można uzyskać bez żadnego wysiłku, naprawdę... Jak widzę po waszych wynikach to strasznie słaby wynik i aż dziw, że jestem z nim tak wysoko. Przecież inni mają ponad 20 000 BRT i 1000% przeżywalności.... Wiecie co. Żałuję, że nie miałem czasu pływać sOnarowych strzelanek i nabić tak 20 000 BRT na patrol i 70% przeżywalności (10% mniej liczę tym, że raz na sOnarowej misji poczułem się zbyt błogo (no i DD to wykorzystały) i mogłoby to się powtórzyć. Ciekawi mnie, co gdybym wtedy przestał grać bym usłyszał? Wtedy bym się zgodził z takim zdaniem, że "musiałbym się namęczyć". Ale wyrywanie tonażu i przeżywalności na 30% misji na IIA, 20% patroli 0 BRT (KIA) oraz 10% misji uchodzącej za tak trudne, że raz prawie połowa graczy tą misję zbojkotowała, nie nazwałbym "niewymagającym".
Posłuchaj. Mam propozycję. Zacznij jeszcze raz karierę. Skoro pływacie dla zabawy, nazwijmy to "luźny ranking". Ale popłyńcie jak ranking (bez wybierania misji, cxzy decydowania się, czy płyniecie od sprawdzenia losomatora). I ja zapiszę np. jako Zyziek2. I zobaczymy, czy zajmiesz po 10 patrolach pierwsze miejsce. Pasuje? Taki teścik.
Co do wzoru. Widzę, ze wyszedł wzór pośredni między Andrevowym, a moim.. I dziedziczy zarówno wady mojego (ktoś kto pływa więcej, ma więcej szans na dobre kariery), jak i Andrevowego (gracz, który ma 3 świetne kariery też już się zbytnio nie ruszy)... Choć może trochę się skumulują...
Przyznam, że podpisuję się pod tym wzorem obiema rękami, ale jednocześnie poprowadziłbym wzór Andrevowy i mój dla testu. Ponieważ i tak będzie trzeba spisać wszystkie patrole, to można będzie potem też porównywać na bieżąco... Chyba, że jednak dokończę to moje podliczanie... hmmm....
Cytat:
Szkoda, ze nikt nie podal info o zebraniu na temat rankingu SH3.
Tes, a co by ci dało, jakbyśmy na 10 sekund przed tym spontanicznym zebraniem, które zaczęło się, gdy zacząłem sobie napełniać wannę wodą, aby storpedować gumową kaczuszkę, napisali ogłoszenie? W sumie byłem na połowie zebrania, bo zaczęła woda stygnąć i Ventrillo padło.
Cytat:
Po 10 grach ma na bank 1 lub 2 miejsce, poniewaz nikt raczej go nie przeskoczy (casus Zyzka po 10 patrolach i Finka obecnie)
A tu podam ogromny sprzeciw. Wysokie miejsce Zyzia opierało się na łatwiejszych misjach (pamiętacie te patrole po 100k?), potem weszły trudniejsze i spadł. Poza tym chyba "Duch Kretschmera go opuścił".
Zadam jedno pytanie. Dlaczego twierdzisz, że pierwsze 10 patroli jest łatwiejsze od następnych? Widać to zwłaszcza po Matrose. Posłuchaj. Załatw mi czas (tzn. pisz za mnie moda i zastąp mnie na studiach), a ja jako Matrose ruszę w rankingu. Zobaczymy ile mi zajmie wspięcie się na wyżyny..
Bo prawdopodobieństwo linii:
5 patroli 150, 10 patroli 100
oraz linii
5 patroli 50, 10 patroli 100
Jest dokładnie takie samo.
Więc, co to za oskarżenia, ze ja nie gram dlatego, że mam 1 miejsce?
Cytat:
Jezeli w zasadzie kilka patroli rozstrzyga o pozycjach w rankingu, to dlaczego gramy go az 3 miesiace?
Bo pierwsze 5 patroli ma taki sam wpływ, jak ostatnie 5.
Poza tym zawsze tyle pływaliśmy i to niejako standard.
Poza tym niektórzy (jak np. Andrev) dopiero teraz (a pływał też na początku) osiągnęli wymagane 5 patroli, a były nawet głosy, aby miejsce liczyć od 10 patroli, aby uniknąć "szczęściarz przepłynął dobre 5 patroli i zakończył grę.
Tes. Ciężko osiagnąć 10 świetnych patroli pod rząd. Zwłaszcza, gdy się nie wybiera misji, które się płynie (przypominam, że zawsze stawiałem serwer zaraz po losowaniu, zaznaczając PRZED losowaniem, że postawię grę, nie wiedząc, co to będzie i nigdy nie wybrzydzałem, że "II? Nie płynę".). Prawda jest, że po 40 patrolach ciężko się podnieść znacząco, ale warto sobie odpowiedzieć na pytanie: Dlaczego jestem tak nisko? Czy dlatego, że mam dużo patroli, czy dlatego, że w tamtych 40 wypadłem słabo?
Imię: And Pomógł: 37 razy Dołączył: 09 Wrz 2008 Posty: 4398 Skąd: Gůrny Ślůnsk
#65 Wysłany: 11 Grudzień 2009, 12:16
tes napisał/a:
Wracajac do tematu, czy twoj sposob liczenia w jakikolwiek sposob promuje graczy aktywnych? Czy dalej moze zdarzyc sie taka sytuacja ze ktos rozegra 10 patrloli z b.dobrym wynikiem i koniec? Po 10 grach ma na bank 1 lub 2 miejsce, poniewaz nikt raczej go nie przeskoczy (casus Zyzka po 10 patrolach i Finka obecnie). Mniej wiecej ja rozumuje to tak, ze teraz jest wiecej szans (karier) na bycie takimi Zyziem czy Finkiem.
Finek ma 100% racji.
Pierwsze emisje były typowo strzelankowe i gracze ostro wspinali się po drabinie.
Nauczka na przyszłość: nie grzebać w pakiecie do końca rankingu albo zacząć ranking od początku.
Wracając do pytania:
Może się tak zdarzyć, ale to zależy głównie od graczy - Finek dopiero po zmianie misji na trudniesze zaczął pływać. I chłopak nie topi byle czego tylko wyczekuje na okazję - nie musi topić w każdym patrolu 20tys BRT. I jak widać opłaca mu się to. Kto Ci broni grać grać zachowawczo jak Finek?
Tesiu, nie ma wyjścia - jeśli ktoś jest dobry, to słabszy gracz NIE MA SZANS go dogonić. Na szczęście są jeszcze dwa miejsca na podium.
tes napisał/a:
Gramy ten jeszcze ranking, ale dla graczy aktywnych ( > 25 gier ) nie ma on praktycznie znaczenia. W tej chwili (po 2,5 miesiaca) gracze aktywni sa tak usrednieni, ze generalnie to czy graja misje rankingowa, czy nie nie, czy przezyja, cze nie ma praktycznie duzego znaczenia.
Jezeli w zasadzie kilka patroli rozstrzyga o pozycjach w rankingu, to dlaczego gramy go az 3 miesiace?
Odpowiedź jest w twoim pytaniu: bo dla graczy mało aktywnych ( <25 gier) ma on znaczenie, bo nie są dobrze uśrednieni.
Dużo gier gwarantuje w nowej metodzie że miałbyś kilka prób podejść do wysokiego wyniku. A czy to wykorzystasz to już inna sprawa.
BTW. Była poruszona sprawa długości rankingu. Stanęło na 3 miesiącach lub około 50-60 patroli.
tes napisał/a:
Ps. Finek prosze nie pisz elaboratow,ok. Jezeli chesz szerzej omowic ta sprawe, to mamy wystarczajaco duzo czasu na Vento.
Ostatnio zmieniony przez PL_Andrev 11 Grudzień 2009, 12:18, w całości zmieniany 1 raz
Imię: Marcin Pomógł: 13 razy Wiek: 43 Dołączył: 15 Lip 2007 Posty: 1878 Skąd: Gdańsk/Coventry
#66 Wysłany: 11 Grudzień 2009, 12:45
Dokladnie, jak mozna porownac 5 czy 10 patroli do 35? Jak mozna usredniac tak diametralnie rozne misje, losowane na zasadzie "chybil trafil"? Jezeli ktos nie ma czasu na gre to czy musi koniecznie zawyzac ranking?
Jezeli to ma byc dlugi ranking to w jakis sposob aktywnosc powinna byc promowana, chocby przez twoja metode Andrev, dajaca kilka szans na dobry rezultat.
Imię: Jacek
Ulubiona Gra: Silent Hunter III Pomógł: 29 razy Wiek: 49 Dołączył: 28 Gru 2008 Posty: 4428 Skąd: Będzin
#67 Wysłany: 11 Grudzień 2009, 13:08
Pozwólcie, że wtrące swoje 3 grosze.
Po pierwsze - zebranie było nieplanowane i spontaniczne, za to wg mnie bardzo owocne
Po drugie - nie ma idealnego systemu , który pogodziłby graczy grających wiele patroli z graczami, którzy mają mniej czasu
Po trzecie - propozycja Andreva, wydaje się byc najbardziej kompromisowa, bo zarówno nowi gracze, mają szansę się wybić w rankingu, zaś Ci którzy grają dłużej mają więcej szans na poprawę swojego wyniku. Po za tym, muszą pamiętać, że ktoś w każdej chwili może ich dogonić. Kolejną bardzo istotną zaletą jest przejżystość punktacji - brak jakichkolwiek modyfikatorów.
Przeżyjesz i zatopisz idziesz w górę.
Przeżyjesz i nic nie zatopiśz - nic się nie stało.
KIA i zatopisz - twoja kariera poszła się , ale tonaż jest Twój (przypomina mi się mój "Warspite")
KIA i nic nie zatopisz - - musisz poćwiczyć
A moja prywatne podejście do gry to:
1) Zawsze gram dla przyjemności, nie dla punktów (chociaż miło mi widzieć swój nick na wysokim miejscu)
2) Najważniejsze dla mnie w grze jest nie dać się zatopić, nawet kosztem tonażu.
_________________ "Mówię tylko do tych, którzy chcą mnie słuchać
Ci, którzy nie chcą nie obchodzą mnie.
Po co mam czas tracić na mówienie do ściany
ściana i tak zawsze swoje wie"
Imię: And Pomógł: 37 razy Dołączył: 09 Wrz 2008 Posty: 4398 Skąd: Gůrny Ślůnsk
#68 Wysłany: 11 Grudzień 2009, 13:41
Sprawdziłem na bieżących wynikach, że dla graczy liczonych w rankingu stosunek patroli do karier wynosi 2:1 (czyli na każdą karierę przypadają średnio 2 patrole).
Skoro zakładamy że gracz będzie miał wyciąganą średnią z 3 karier uzyskujemy magiczną liczbę niezbędnych patroli do bycia "liczonym":
Aby to dobrze oddać, sparafrazuję tutaj "Monthy Pytona":
Cytat:
Masz zagrać do patroli sześciu, nie mniej, nie więcej. Sześć ma być liczbą, do której patroli grać masz i liczbą tą ma być sześć. Do pięciu nie wolno ci grać, ani do czterech. Masz tylko zagrać do sześciu. Gdy liczba sześć jako szósta w kolejności osiągnięta zostanie, wówczas w rankingu graczem liczonym będziesz.
Tesu o problemach dowiedziałem się wczoraj, po rozmowie z Sygułą, wyjaśnił mi ze lud jest niezadowolony
Później rozmawiałem z Finkiem, i z Andrevem. Aż nagle zleciało się ni stad ni z owąt jeszcze kilka osób i zaczęliśmy debatować. Właściwe zebranie będzie niedługo i na pewno będzie informacja. I wszyscy zainteresowani będą mogli przyjść.
Teraz co do wzoru, szczerze nie bylem orzeł z matmy, albo inaczej nie za bardzo ja lubiłem wiec nigdy nie wnikałem dokładne w sprawy. Dopiero wstyd się przyznać Syguła otwarł mi oczy wczoraj na problem który zaistniał. Wzór obecny to jest modyfikacja takiego innego kolegów z SD. On się sprawdzał tylko ze tam ranking trwał 1 miesiąc.
I tu jest przysłowiowy pies pogrzebany, najpierw trzeba ustalić ile trwa ranking i potem dopasowywać wzór. Wczoraj debatowaliśmy i chyba doszliśmy do "czegoś".
I faktycznie w obecnym wzorze, im dalej tym trudniej o poprawę wyniku.
Oh gdyby mi SH 3 śmigało to by Finek poczuł mój oddech na plecach...
Ale to prawda ze gracz powinien być zachęcany tym ze zawsze może poprawić swój wynik.
Bo gdy będzie o tym wiedział to będzie go to motywowało do dalszej gry i poprawy wyników a co za tym idzie podnoszenia umiejętności.
I to co Andrev testuje może byś bardzo dobrym rozwiązaniem. Bo niezależnie czy ktoś popłynie 10 czy 80 patroli to mogą być różne wyniki !
Nic zobaczymy jak to wyjdzie w testach...
Finek nie prawda jest ze jak ktoś zagra 3 świetne kariery to się już nie ruszy, bo może uda mu się zagrać 4 jeszcze lepszą.
I teraz ponowie stanęło ze ranking ma trwać 3 miesiące, Ja proponuje 4 akurat bo kwartały, albo magiczne pól roku.
Imię: Jacek Pomógł: 2 razy Wiek: 56 Dołączył: 01 Sie 2007 Posty: 161 Skąd: Jaworzno
#72 Wysłany: 12 Grudzień 2009, 17:26
Panowie wszyscy gramy dla przyjemności, ale jak wiadomym jest człek jako jednostka ułomna musi się sprawdzać, popisywać i rywalizować, bo to prowadzi do rozwoju. No oczywiście w skrajnych przypadkach tworzy frustratów i innego rodzaju szaleńców.
Wiecie co. Dziś odpisując, jaki tonaż wpisać za zatopienie sojusznika, nagle pomyślałem o jednym...
Co w sumie nowe wzory (w tym też mój) robią z tonażem neutralnym i sojuszniczym?
Jedyne, co mi przychodzi na myśl, to traktowanie ich jako ujemny tonaż...Choć z drugiej strony, wtedy wychodzą głupie liczby....
KIA za 2 neutralne lub 1 sojusznik w karierze? Też głupie....
Imię: Marcin Pomógł: 13 razy Wiek: 43 Dołączył: 15 Lip 2007 Posty: 1878 Skąd: Gdańsk/Coventry
#74 Wysłany: 14 Grudzień 2009, 15:25
Szczerze powiedziawszy to zatopienie swojego suba jest na 90% zdarzeniem losowo, przypadkowym. Bo jak tu przewidziec bieg torpedy vs kurs suba, gdy ktos stoi lub porusza sie 1w. lub jest tak daleko, ze tylko wrozka przewidzi takie zdarzenie. Jest tez druga strona medalu i pytanie czy drugej stronie (zatopionemu) tez odpuszczamy.
W pozostalych przypadkach to dyskusja otwarta. Warto poruszyc temat na ewentualnym spotkaniu.
Imię: And Pomógł: 37 razy Dołączył: 09 Wrz 2008 Posty: 4398 Skąd: Gůrny Ślůnsk
#75 Wysłany: 14 Grudzień 2009, 16:43
Zlać temat proponowałbym.
To wystarczająca nauczka na przyszłość: topisz trzy T3 każdy po 12 tys BRT, uciekasz przed eskortą... udaje Ci się - wracasz radosny i szczęśliwy (żywy) z patrolu z taaakim tonażem, a tu ZONK.
Z drugiej strony nie ma głupich liczb - skoro liczy się do aktualnej kariery, to po prostu można odejmować sojusznicze / neutreale. Ale raczej mało prawdopodobne że zejdziesz poniżej zera...
Ostatnio zmieniony przez PL_Andrev 14 Grudzień 2009, 16:44, w całości zmieniany 1 raz
Zatopienie suba to taka rzadkość, że można ją śmiało włączyć w tonaż neutralny... Bo sygnaturki to zaś powrót do czegoś, co wycofaliśmy... A z drugiej strony.... Friendly Fire... To w końcu wojna, nie?
Ale trzeba niejako sprecyzować przepisy Neutralowania...
Pamiętam 1 misję. Autor napisał, ze nie wolno doprowadzić do żadnych incydentów z USA i należy respektować neutralność, nawet w konwoju....
Dobrze... Ale w konwoju płynął Szwed... Czy to neutral, czy nie?
Imię: And Pomógł: 37 razy Dołączył: 09 Wrz 2008 Posty: 4398 Skąd: Gůrny Ślůnsk
#79 Wysłany: 8 Styczeń 2010, 17:08
Wprowadzenie mnożnika ilości patroli
Kilka osób miało zastrzeżenia do zaproponowanej przeze mnie metody liczenia wyniku gracza w zbliżającym się rankingu. Faktem bezspornym jest to, iż wzór mocno faworyzuje osoby które mają małą ilość karier (poniżej 3) - ujawnia się wtedy najpoważniejsza wada wzoru rankingowego, którą jest silny spadek końcowego wyniku gracza z racji na zmianę wielkości dzielnika odpowiadającego ilości karier (z 1 kariery do 2 lub z 2-ch karier do 3-ech). W rezultacie gracz który posiada powiedzmy 20.000 w poprzedniej karierze, a w kolejnej na pierwszym patrolu zatapia stosunkowo niewiele, otrzymuje mocne obniżenie wyniku:
Proponowana modyfikacja metody obliczeniowej nie różni się wiele od uprzedniej propozycji (średnia składana z 3 najlepszych karier, wynik z patrolu KIA wliczany do wyniku) - wprowadziłem tylko drobną modyfikację końcowego wzoru, która uwzględnia ilość rozegranych patroli. Wzór końcowy miałby zatem postać:
Ilość patroli we wzorze nie liczy -broń Boże- żadnej średniej i nadal obowiązuje zasada tonażu składanego. Wartość ta ma jednak wpływ na ostateczny wynik, tym większy im większa byłaby ilość wykonanych patroli w liczonej we wzorze karierze.
Przykład (gracz średnio zatapia 10.000/patrol)
Kariera 1 (9 patroli): 90.000
Kariera 2 (5 patroli): 50.000
Kariera 3 (5 patroli): 50.000
średnia arytmetyczna: 63.333
średnia korygowana: 68.947
Zalety takiego rozwiązania:
1) Łagodniejszy spadek gracza w przypadku przejścia z systemu 2-óch na 3 kariery oraz z 1-ej na dwie.
2) Wysokość spadku praktycznie niezależny od początkowego wyniku nowej kariery, za to zależny od wyniku poprzednich karier.
3) Znacznie prostsza implementacja automatyki liczenia wzoru końcowego (wyniki nierozegranych jeszcze karier wynoszą zero - ilość patroli dla nich też będzie wynosiła zero).
Wady:
1) Bardziej skomplikowany wzór wyliczający wynik końcowy,
2) Do samodzielnego liczenia wzoru niezbędny nie tylko tonaż z karier ale również ilość patroli w każdej z trzech najlepszych karier.
Problem współczynnika potęgowego:
Wykorzystując bieżący wzór można łatwo korygować wysokość wpływu anormalnej kariery (czyli przesadnie długiej i przesadnie krótkiej). Wartość ta byłaby uwzględniana poprzez podniesienie ilości patroli do odpowiedniej potęgi (dla nieobeznanych z matematyką: za pomocą potęgi można wyrazić też pierwiastki). Atutem tej metody jest też to, że za pomocą wysokości potęgi możemy słabiej lub mocniej zbliżyć się do wartości średniej algebraicznej. Pytanie tylko czy chcemy korygować wartości i o jaką wartość...
Dokonałem kilku symulacji wartości potęgowych, (łącznie z najbardziej odstającymi wynikami które były wzorowane na wynikach Finka) i oto co mi wyszło:
Modelowe przejście z 2-óch na 3 kariery przy średniej 4000BRT/patrol
Po zastanowieniu się myślę, że najbardziej optymalną wartością mnożnika będzie 1/2 - wartość ta niweluje mocno odstające wyniki kariery a jednocześnie promuje długie kariery - jednak nie w sposób które zaburzały by wpływ na pozostałe wyniki. Ostatnia zaletą jest łagodne obniżenie uzyskanych wyników przy rozpoczęciu kolejnej kariery.
Moim zdaniem nie.
Fakt, to mocno obciąża, ale jednocześnie... dla większości osób (średnia przeżywalność około 50%), te spadki się skończą w pierwsze 3-5 patroli.
Moim zdaniem to na razie niepotrzebne i na dodatek mocno faworyzujące (już i tak faworyzowanych przez wzór) panów przeżywających (jak np. ja, Jacek, itd.).
Można ewentualnie zrobić inny bajer, jeszcze bardziej wyrównujący... że zawsze dzielimy przez 3. Wtedy otrzymujemy po prostu, że pierwsze 2 KIA nie obniżają wyniku, a są niejako "darmowe"
Choć z drugiej strony, może zagrajmy normalnie, bez tej opcji i zobaczmy, czy to naprawdę problem. Bo moim zdaniem zostanie to dość szybko wyprostowane...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum