POLISHSEAMEN

PL_Andrev

Godzina losowania: 20:00
Start gry: ok 20:10

Cytat:

Zmierzch bogow
U-Booty: VIIC (1943) lub IXC (1943) lub IXC/40 (1943)
Czas misji: 1.5h
Zaloga: weterani (veteran)
05 V 1943 g 9:00
Pogoda: pelne zachmurzenie, ciezka mgla
--- TŁO HISTORYCZNE ---
Kolejny rok krwawych walk na Atlantyku. W drugiej polowie kwietnia Niemcy udoskonalaja Enigme i Anglicy przez kilka kolejnych dni nie moga odczytywac wrogich wiadomosci. Niemcy z kolei znaja wiekszosc ruchow przeciwnika. Glowna ofiara pada konwoj ONS-5.
--- ODPRAWA ---
Od kilku dni nasze uboty atakuja nieprzyjacielski konwoj na polnoc od Waszej pozycji, zadajac powazne straty. Teraz kolej na Was.

Powodzenia!
PL_tes

W patrolu udział wzięli:

PL_Andrev - SURV
total: 11 598
nie wiem czy coś uszkodziłem (czyt. dalej)

PL_Marco - SURV
total: 8 547
nie wiem czy coś uszkodził

PL_CMDR_Blue_R - SURV
total: 7 337

PL_Markow - KIA
total: 0
nie wiem czy coś uszkodził

Woondeerxd - DISC
(nieliczony, rozłączony w trakcie ładowania gry)

Kierowałem się na namiary, jednak z powodu dużego nagromadzenia się kontaktów "wojennych" olałem sprawę i zainteresowałem się potencjalnie łatwiejszym celem jakim była inna grupa kontaktów czysto "cywilnych".

Po wynurzeniu (spokojnie: na peryskopową) znalazłem się w idealnej pozycji - między dwoma rzędami tłuściutkich celów. Zaczęło się polowanie.

Akt pierwszy: Cargo Steamer

Akt drugi: Auxillary Cruiser (niestety fotkę wcięło, a szkoda).

Akt trzeci: Myśliwy zamienia się w zwierzynę.
Jako że tuż obok mnie przeszedł chwilę wcześniej stateczek, musiałem dostać albo z sojuszniczej torpedki albo z samolotu...
DZIĘKI.

Po załataniu większości przecieków. Udało się opanować i wyważyć okręt na 120metrach.

Tak się robią plotki: zatopiłem wszak Cargo (6.000 BRT) + Auxillary Cruiser (19.000 BRT). Do Berlina poszedł olśniewający raport... a tu zonk...

PL_tes

Miales duzo szczescia, ze torpeda byla plytko ustawiona i zjadla tylko 10% integalnosci.

PL_CMDR Blue R

Zacznę od tego, że pazerność prawie mnie zabiła.
Wpłynąłem w konwój. Przede mną rudowiec. Za to od pleców płynie mi fregata. Tracić dobrą pozycję, czy ryzykować. PING! Torpeda w rudowiec, pudło. W źle zidentyfikowany statek, też spudłowałem. Złą prędkość wyliczyłem na jednym i przeniosłem też ją na drugi.. FF nadchodzi, więc unik. Po uniku miałem tylko pozycję do ataku na Liberciaka. Jeszcze jeden unik (nadchodził równolegle do mojego kursu z 60, więc dałem wstecz). 3 torpedy w Liberciaka. Dostał 2. Stoi... Kurka stoi. Drugi FF się plącze po okolicy. Uciekać, czy ładować torpedę? To było DŁUGIE 10 minut na peryskopowej. Na szczęście jakiś mały tankowiec dwa razy próbował mnie przejechać, osłaniając tym samym od FF i lekko uszkadzając mostek. Rufowa i dziobowa gotowe. Torpeda poszła. Wokół już 2 FF i 2 DD. Liberciak dostał. Tonie. Niby mam rufówkę. Obrót głowicy peryskopu. Brak dobrego celu, a 1 DD idzie na pomoc tej FF, co od 10 minut mnie pinga. Zanurzenie. 170 metrów. I po teraz po cichu uciekałem.

@Andrev. Usunąłem z raportu "nie wiem, czy coś uszodził" przy mojej pozycji, bo nic nie uszkodziłem. Więc poprawiłem

Ps. Ale ktoś uszkodził to coś (2.jpg) i jeszcze parowca.

1.JPG

Plik ściągnięto 88 raz(y) 74.34 KB

2.JPG

Plik ściągnięto 91 raz(y) 49.64 KB

woonteerxd

Super ...

Awaria Prądu