Uwaga ! Uwaga !
W dniu 29 grudnia 2019 roku zmieniliśmy silnik naszego forum PoilshSeamen.
Ze względu na to że dotychczas używany silnik był przestarzały (pracował od maja 2005 roku), był pełen luk i błędów, podjęliśmy decyzję o zamknięciu tego forum i otwarciu nowego.
Stare (to) forum jest dostępne "tylko do odczytu". Nowe zaś wymaga ponownego zarejestrowania użytkownika.
Adres się nie zmienia. Dalej jest to
"Przeciwuderzenie"
U-Booty: VIIB (1942) lub VIIC (1942), zawodowcy
Czas misji 2h
29 IX 1942 g. 07:00 Pogoda: zachmurzenie duże
--- TŁO HISTORYCZNE ---
29 września 1942 Na północ od Stalingradu radzieckie 51 i 57 armie wykonały przeciwuderzenie i zaskoczyły Niemców. 51 armia wdarła się prawie 5 km w głąb niemieckiej obrony 75 km od południowego skraju Stalingradu, a 57 armia na głębokość ok 18 km i opanowały rejon Sadowego położony jeszcze bardziej na południe.
--- ODPRAWA ---
10 godzin temu U-415 zauważył konwój płynący kursem SWW. Pozycja została oznaczona na mapie. Czekajcie na kolejną wiadomość i zatopcie przeciwnika
POWODZENIA!
PL_Cmd_Jacek
v.1 (27/12/2009)
W patrolu udział wzięli:
Davlol - DISC KIA nieliczony
PL_gregory_11 - KIA
Iroks1 - KIA • Small Tanker "S.S. Tonkawa" - 4 261
---------------------------------------------------
Razem: 4 261 BRT
PL_Hunter_Silent - KIA EDIT(PL_Cmd_Jacek): zmieniony nazwę nicka z kwiatek13 na PL_Hunter_Silent
PL_Wolfx - SURV • Frigate Black Swan Class "HMS Cygnet" - 1 250 • Medium Cargo "S.S. E.M. Clark" - 4 901 • C3 Cargo "M/V Adair" - 8 428
---------------------------------------------------
Razem: 14 579 BRT
w_wilk - KIA • C2 Medium Cargo "M/V King Neptune" - 6 304
---------------------------------------------------
Razem: 6 304 BRT
<<"Generator raportów SH3 v. 1.0" PL_Mirko>>
Ciężko nie było jednak pogoda popsuła nam całkowicie szyki i na starcie wspaniała wiadomość o zygzakującym konwoju wręcz bajka Płynąłem na kontakt z hydro bo w peryskopie i tak nie wiele dało się zobaczyć.Nagle ujrzałem nieopodal mnie przepływającego U-boota jednak ten płynął w przeciwnym kierunku .... wystawiłem peryskop a tu DD-ek jeden ping i popłynął dalej jednak w niedługim czasie pokazały się kolejne statki eskorty więc posłałem rybki w kierunku najbliższej korwety która mnie pingowała jakimś cudem jedna trafiła i pozbyłem się prześladowcy . Na cel obrałem dwie najbliższe jednostki medium dostał i powoli tonął druga pudło nie było bardzo do czego strzelać widziałem płonącą C2 lecz skupiłem swoją uwagę na C3 więc przeładowując się obrałem kurs na wroga i gdy tylko byłem na dobrej pozycji odpaliłem torpedę i postanowiłem odpłynąć .
Celnie trafiony frachtowiec rozpadł się w głośnej eksplozji i zatonął ja postanowiłem odpłynąć nie widząc celów do ataku ,co prawda za rufą miałem płonący C2 i próbowałem ataku jednak torpeda nie trafiła więc oddaliłem się spokojnie nie mając już nic więcej do roboty.
SH3Img@21-4-2010_22.35.46_500.jpg
Plik ściągnięto 94 raz(y) 411.32 KB
SH3Img@21-4-2010_22.35.41_187.jpg
Plik ściągnięto 98 raz(y) 379.34 KB
SH3Img@21-4-2010_22.31.44_265.jpg
Plik ściągnięto 94 raz(y) 113.02 KB
_________________
Ostatnio zmieniony przez PL_Cmd_Jacek 22 Kwiecień 2010, 22:55, w całości zmieniany 1 raz
Imię: Władysław Pomógł: 2 razy Dołączył: 05 Mar 2010 Posty: 252 Skąd: Warszawa
#3 Wysłany: 22 Kwiecień 2010, 08:57
Nie zgodziłbym się że było lekko. Eskorta była nadwyraz aktywna co widać po zatopieniach.
Wpływając do konwoju minąłem eskortę ale niszczyciel będący już znacznie za mną zawrócił i zaczął rzucać bomby. Myślę OK mnie nie widzi, ale skubaniec przypłynął i mnie też obrzucił (miał wróżkę na pokładzie? ) pomimo że bylem cichutki. Udało mi się uciec ale integralność 22% wymusiła inną taktykę.
Pomimo tych przeciwności wszedłem do konwoju i wystrzeliłem chyba 10 torped z których sześć trafiło. Niestety w pobliżu były głównie "pancerne" C2 i zatonął tylko jeden. Jeden stał do dobicia ale w momencie ładowania przypłyneły jak się okazało dwa niszczyciele (pojedyńczym cały czas się wymykałem chociaż zmarnowałem dwie torpedy próbując się ich pozbyć ) i mimo uników (które narobiły trochę hałasu) nie mając czym walczyć poległem.
Screenshot_7.jpg niestety cały atak w takim stanie
Imię: Stasiek
Ulubiona Gra: SH3 Pomógł: 2 razy Wiek: 52 Dołączył: 20 Sty 2009 Posty: 432 Skąd: Polska
#6 Wysłany: 22 Kwiecień 2010, 12:31
PL_w_wilk napisał/a:
Ja władowałem w niego dwie torpedy czyli wytrzymał pięć.
Musiało być duże zapotrzebowanie w czasie wojny na korek lub styropian.
Tak zapewne w ładowni miał styropian co utrzymywało go na powierzchni mimo tylu trafień na marginesie nie od dziś wiadomo że są one (C2) trudne do zatopienia więc staram się je omijać z daleka
Imię: Jacek
Ulubiona Gra: Silent Hunter III Pomógł: 29 razy Wiek: 49 Dołączył: 28 Gru 2008 Posty: 4428 Skąd: Będzin
#9 Wysłany: 22 Kwiecień 2010, 23:39
Jednym słowem, konwój zrobił Was w jajo .
Zaktualizowana tabela rankingowa:
_________________ "Mówię tylko do tych, którzy chcą mnie słuchać
Ci, którzy nie chcą nie obchodzą mnie.
Po co mam czas tracić na mówienie do ściany
ściana i tak zawsze swoje wie"
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum