POLISHSEAMEN

PL_ps-man · Wysłany: 21 Marzec 2006, 13:29 **Imperial Japanese Navy Video Clip**

Imperial Japanese Navy Video Clip

Nie moge się od tego oderwać, ta sciezka dzwiękowa na dodatek... Cudo, pancerniki japońskie z pagodami są po prostu boskie jak cała Cesarska Marynarka boskiego przeciez jeszcze Hiro-hito

PL_U-99 · Wysłany: 21 Marzec 2006, 17:21

DOBRE

Pancernik strzelający salwą burtową z dział głównych zawsze robił OLBRZYMIE wrażenie, nie ważnie czy to pancernik japoński, niemiecki czy amerykański (słynne zdjęcia USS NEW JERSEY są fenomenalne

)

http://www.fatherryan.org...battleship.html

PL_ps-man · Wysłany: 21 Marzec 2006, 21:23

Tak, te zdjecia sa genialne, jedno wielkie :bum:

Ale ja jestem fanem skośnookich okrętów :kroliczek:

Szyszek · Wysłany: 23 Marzec 2006, 08:34

No filmik jest dobry, bardzo dobry ale Niemcy w czasie II wojny mieli lepsze

PL_ps-man · Wysłany: 23 Marzec 2006, 19:15

[quote="PL_Szyszek"]No filmik jest dobry, bardzo dobry ale Niemcy w czasie II wojny mieli lepsze

[/quote]

Chodzi ci o lepsze filmiki czy okręty?

Szyszek · Wysłany: 24 Marzec 2006, 10:03

Chodziło mi o film. Chyba nic nie pobije niemieckiej propagandy wojennej.

Okręty Niemcy też mieli lepsze od japońskich tyle tylko, że mieli ich mniej

Oczywiście niem można tego powiedzieć o lotniskowcach, ktorych Niemcy nie mieli (nie liczę niedokończonego Graffa Zepellina)

PL_ps-man · Wysłany: 24 Marzec 2006, 14:18

Czy lepsze? To ja nie wiem, ale twarde sztuki były... Nie ma co porównywać - jakby ze sobą walczyły, dla mnie za to i japonskie i niemieckie (nie wszytskie oczywiscie) były lepsze od brytyjskich i americkich, ale taktyka, mniejsze siły i czasami zapoznienie technologiczne spowodowały porazki, ale same łajby lepsze, na pewno.

PL_U-99 · Wysłany: 24 Marzec 2006, 15:14

Propagandę to niemcy napewno mieli lepszą. Co do okrętów to to śliska sprawa bo jak wiemy floty nie spotkały się nigdy w morzu po przeciwncy stronach barykady (może ta barykada nie jest za bardzo trafna na morzu ale wiadomo o co chodzi). Trudno powiedzieć jakie było by rozstrzygnięcie takiego starcia. Napewno było by "ciekawie":)

PL_Rapciu · Wysłany: 24 Marzec 2006, 17:41

Juz sobie wyobrazam Yamato i Musashi strzelajace calymi salwami burtowymi :galynawierzch:

Tozto male trzesienie ziemi

PL_U-99 · Wysłany: 24 Marzec 2006, 21:56

No a po drugiej stronie salwą burtową strzelają: Admiral Scheer, Admiral Hipper, Scharnhorst, Gniesnau, Bismarck, Prinz Eugen i Admiral Graf Spee, a cała woda wyskakuje z morza

PL_HUBAL · Wysłany: 25 Marzec 2006, 08:30

Okręty Kriegsmarine vs Royal Navy..... :bum:

Oj słabo ja to widze, ale Niemcy by dostali po pupie. Skoro na takiego jednego Scharnhosta polowało 5 krążowników to co by wyszło na przeciw takiemu ugrupowaniu Niemieckiemu złożonemu z samych jednostek ciężkich :schock

A poniżej zamieszczam linka ktorego juz kiedys umieściłem o najlepszym pancerniku..... to tak proforma

http://www.combinedfleet.com/baddest.htm

Pozdrawim PL_HUBAL

Szyszek · Wysłany: 25 Marzec 2006, 10:01

No to widzę,że ani Niemcy ani Japończycy. Przypłynęliby Jankesi i wszystko by zatopili

PL_ps-man · Wysłany: 25 Marzec 2006, 10:31

Nie lubie Iow i uważam je za przereklamowane. Stawiałbym na Yamato/Musashi w walce z Iowami! A Japońce mieli plany i chyba nawet przygotowane wieże z działami 508 mm, które by podmienili na tych swoich superpancernikach. Zamiast 9x460 byłoby 6x508, ale tego niezrealizowano, idea weszłaby w życie gdyby Jankesy wybudowliby pancerniki z działami 457-460 mm...

Ale i tak najbardziej fascynujace sa te pagody :szpaner:

Szyszek · Wysłany: 25 Marzec 2006, 11:27

A ja mimo wszystko stawiam na : "co to jest jak ci cieknie z dwóch dziurek nosa naraz??"
Ta amerykańska strona jest stronnicza

PL_ps-man · Wysłany: 25 Marzec 2006, 13:24

Tak, na pewno jest stronnicza, mowi się o superpociskach amerykańskich Iow, ich pancerzu co jest wykonany z jakiejs tam superstali i w supertechnice, ich superradarach, a zapomina o wypornosci Yamato/Musashi, ich potęznym pancerzu, o tym ze ich radary sie do niczego nie nadawały i ze radary amerykanskie niby przesadziłyby o losach bitwy, a w kocu zapomina się o tych działach 460 mm...

:bum:

http://www.startrek.pl/fo...rum=6&topic=765

Tu wyszła ciekawa dyskuja, niestety, zwolenników amerykanskich okrętrów jest więcej :bokser:

PL_Rapciu · Wysłany: 25 Marzec 2006, 16:20

Jak dla mnie Yamato i Musashi zawsze beda superpancernikami

Takimi molochami(jedna z wiez glownej artyleri wazyla tyle co... "Blyskawica") ktore juz sama obecnoscia w poblizu przytlaczaly ogromem... Natomiast ciezkie okrety niemieckie zawsze kojarzylem z zimnym wyrachowaniem, skutecznoscia i nowoczesna technologia. Amerykanskie pancerniki faktycznie sa odrobine przereklamowane. W wielu bitwach morskich-klasycznych bitwach bez lotnictwa-wyszkolenie artyleryjskie japow bylo wyzsze niz jankesow. Starcia nocne szczegolnie.