Uwaga ! Uwaga !
W dniu 29 grudnia 2019 roku zmieniliśmy silnik naszego forum PoilshSeamen.
Ze względu na to że dotychczas używany silnik był przestarzały (pracował od maja 2005 roku), był pełen luk i błędów, podjęliśmy decyzję o zamknięciu tego forum i otwarciu nowego.
Stare (to) forum jest dostępne "tylko do odczytu". Nowe zaś wymaga ponownego zarejestrowania użytkownika.
Adres się nie zmienia. Dalej jest to
Imię: Grzegorz
Ulubiona Gra: seria Wing Commander (wielki fan), Silent Hunter III, seria Hitman, Fallouty Pomógł: 1 raz Wiek: 32 Dołączył: 11 Lis 2012 Posty: 73 Skąd: ze Śląska
#1 Wysłany: 27 Marzec 2013, 15:49 Patrol 58 - Paliwo nie dla frajerów
Start serwera: 20:55
Cytat:
Paliwo nie dla frajerów
1941.02.01 6:15
VIIC 1941 zawodowcy
Czas misji: 1h 45 min (do 8:00)
Wtajemniczenie
Dalsza część operacji 'Wąwóz'. Czaimy się na potwornie wielki konwój pełen wybuchowego ładunku. Co nas czeka - nie wiadomo.
Wiadomo tyle, że jak nasze torpedy osiągną cel będzie niezła kanonada!
Akurat u mnie nie było tak ostro jak u Was. Spokojnie kalkulowałem sobie i czekałem na załadowanie torped cały czas robiąc peryskopem 360 aby sprawdzić czy jakaś menda nie płynie do mnie. Na początku miałem ostro, bo zaczęły płynąć do mnie Wolksvageny, ale zrobiłem je w konia i straciły trop. Później cały czas spokój. Raz tylko Hunt obok mnie przepłynął na wyłączonym ASDIC-u już w konwoju.
Troche kiepskie screeny bez wybuchów i pożarów, ale za to mnie nie rozłaczyło
I nie miałem ostrych spadków klatek na sekunde
SH3Img@26-3-2013_20.28.5_895.jpg Hmmm ktoś płynie nie daleko mnie ?
Plik ściągnięto 3943 raz(y) 11.27 KB
SH3Img@26-3-2013_21.1.53_422.jpg Całe szczęście, że nie użył ASDIC-a
Plik ściągnięto 7 raz(y) 53.24 KB
SH3Img@26-3-2013_21.7.21_565.jpg
Plik ściągnięto 6 raz(y) 48.77 KB
SH3Img@26-3-2013_21.7.36_165.jpg
Plik ściągnięto 9 raz(y) 47.74 KB
SH3Img@26-3-2013_21.11.21_26.jpg
Plik ściągnięto 3 raz(y) 44.5 KB
SH3Img@26-3-2013_21.35.7_866.jpg
Plik ściągnięto 6 raz(y) 47 KB
SH3Img@26-3-2013_21.44.46_21.jpg
Plik ściągnięto 7 raz(y) 45.32 KB
SH3Img@26-3-2013_21.44.53_381.jpg
Plik ściągnięto 8 raz(y) 44.15 KB
SH3Img@26-3-2013_21.54.23_282.jpg Na lodówke
Plik ściągnięto 8 raz(y) 23.67 KB
SH3Img@26-3-2013_22.6.24_61.jpg
Plik ściągnięto 6 raz(y) 33.57 KB
SH3Img@26-3-2013_22.7.41_73.jpg
Plik ściągnięto 6 raz(y) 90.95 KB
_________________ Zwał się John C. Butler a był naprawdę podłym draniem
Ilekroć próbowałem poczęstować go cygarem
On stanowczo odmawiał
Fundując mi soczystego jeża prosto w twarz
Udany patrol to taki w którym c0de zatapia 4 DD-eki
Ostatnio zmieniony przez c0de 27 Marzec 2013, 15:59, w całości zmieniany 1 raz
Patrol zapowiadał się dobrze. Do pierwszej salwy.
FIJI zatrzymał się przepuszczając frachtowiec i torpeda minęła cel (nawet dwie).. A druga salwa do frachtowca doszła na DD co zasłonił cel i trafienie s0nara. Przepraszam!
Potem już szło dobrze. Dobra pozycja. Troop, tankowiec.... (1.jpg)
Wtedy nadpłynął lotniskowiec, który chciałem zatopić... Prawie mnie staranował, ale dostał jedną torpedę.Niestety, taranowanie spowodowało, że strzelił do mnie i zleciały się DD.
sOnar pyta, kto trafił lotnicho i czy może dobić. Mówię, że niech nie pyta, tylko dobija i najwyżej dzieli, bo nie wolno o takich rzeczach gadać. No to sOnar strzela... JEBUT! Torpeda trafia we mnie! Integralka spadła mocno. Mam problem z utrzymaniem okrętu, DDki wokoło.
Pazerność zabiła (poprawiona torpedą sOnara)... Tuż przed śmiercią posłałem torpedę, która nie wypaliła.... A mogłem próbować wiać (choć tak uszkodzony miałem małe szanse, ale zawsze).
Chyba pierwszy raz zdarzyło sie, aby dwa te same U-Booty wzajemnie się storpedowały.
Potem oglądałem śmierć Oyamy (zakończenie jego najlepszej, 3-patrolowej kariery, w której zatopił prawie 12 000 BRT) [3.jpg] i sOnara oraz walkę c0dem, który był "za konwojem" wśród kilku zapętlonych frachtowców i lotniskowca. Eskorta była już za nim, ścigając resztę. c0de mógł zatopić kolejny statek, ale zamiast dobić uciekający, wolał dobić drugi... I ten drugi też nie zatonął. A DD do końca patrolu krążyły wokoło ścigając (martwych) pozostałych. Jeszcze dopłynął FIJI, więc wyjście na powierzchnię byłoby samobójstwem.
Przy okazji okazało się, że na lagach (Luciak miał za mocne obciążenie) nie tylko skacze korwetka, ale też moga skakać samoloty! (5.jpg)
1.jpg Dwa trafienia
Plik ściągnięto 7 raz(y) 90.1 KB
2.jpg Walka z lotniskowcem
Plik ściągnięto 5 raz(y) 110.04 KB
3.jpg Śmierć Oyamy
Plik ściągnięto 5 raz(y) 81.35 KB
4.jpg Zatopienie lotniskowca
Plik ściągnięto 8 raz(y) 65.03 KB
5.jpg Do efektu Lagów (u hosta Luciaka) oprócz skaczącej korwetki, dołączamy skaczące zestrzelone samoloty
Imię: "Niewierny"
Ulubiona Gra: seria SILENT HUNTER, seria TOTAL WAR Pomógł: 5 razy Wiek: 48 Dołączył: 18 Lis 2008 Posty: 949 Skąd: Zagłębie Sosnowiec
#3 Wysłany: 1 Kwiecień 2013, 12:45
Chyba pomyliłeś się Finek.
Ja w tym patrolu przeżyłem.
_________________ "Chciałbym się pożegnać, nigdy już nie wrócę. Jeśli się weźmie pod uwagę przewagę Brytyjczyków, nie jest prawdopodobne, abyśmy to przeżyli...". - Admirał Günther Lütjens
"Krew, pot i żelazo" - motto marynarzy pancernika "Bismarck"
tak, tak
Miałem otwarte za dużo patroli na raz i na zły spojrzałem. Tu przeżyłeś, kontynuując swoją najlepszą karierę, zakończoną w patrolu 62. (5 patroli)
A ja zaczynam pisać ostatni raport i podsumowanie sezonu.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum