Uwaga ! Uwaga !
W dniu 29 grudnia 2019 roku zmieniliśmy silnik naszego forum PoilshSeamen.
Ze względu na to że dotychczas używany silnik był przestarzały (pracował od maja 2005 roku), był pełen luk i błędów, podjęliśmy decyzję o zamknięciu tego forum i otwarciu nowego.
Stare (to) forum jest dostępne "tylko do odczytu". Nowe zaś wymaga ponownego zarejestrowania użytkownika.
Adres się nie zmienia. Dalej jest to
Opercja "C" - sily Japonii dokonuja wypadu na Indyjskie posiadlosci Wielkiej Brytanii.
Odpowiedz jest szybka - w morze wyruszaja dwa zespoly brytyjskie.
Rozkazy:
Nowo sformowane wilcze stado moze wreszcie pokazac swoje sile.
Bytyjczycy musza wiedziec ze i tu czai sie potega Kriegsmarine.
Naprzod!
PL_Andrev
W patrolu udział wzięli:
U-55 - KIA
PL_CMDR Blue R - KIA
Lütjens - KIA
Kolejny KIAtrol.
Po dopłynięciu do konwoju zobaczyłem pancernik klasy Revenge. Wypuściłem do niego 2 cygara obydwa trafiły, ale on nie zamierzał zatonąć.
Następnę dwie wysłałem do lotniskowca, ale w tego niestety nie trafiłem i w tym momencie zaczął się mój koszmar z niszczycielami.
Po pierwszym ataku miałem zaledwie 42% integralności - ale jakoś się trzymałem, w końcu jedna "menda" przepłynęła nad moim okrętem i posłała mnie na dno.
Później zatonął kmdr Finek, który razem z U-55 atakował drugi konwój z przeciwnej strony.
Błąd, który popełnił U-55 spowodował, że "mendy" wzięły się i za niego - po niedługim czasie U-55 dołączył do poległych kolegów.
46 patrol.jpg
Plik ściągnięto 3 raz(y) 161.89 KB
meldunek że pancernik obrywa.jpg
Plik ściągnięto 5 raz(y) 123.49 KB
ten co otzrymał 2 cygara ode mnie.jpg
Plik ściągnięto 8 raz(y) 163.91 KB
torpeda U-55 trafia w rufę pancernika.jpg
Plik ściągnięto 3 raz(y) 140.67 KB
a tutaj U-55 trafia w dziób.jpg
Plik ściągnięto 5 raz(y) 129.43 KB
atak na U-55.jpg
Plik ściągnięto 5 raz(y) 94.82 KB
U-55 ucieka.jpg
Plik ściągnięto 4 raz(y) 27.15 KB
_________________ "Chciałbym się pożegnać, nigdy już nie wrócę. Jeśli się weźmie pod uwagę przewagę Brytyjczyków, nie jest prawdopodobne, abyśmy to przeżyli...". - Admirał Günther Lütjens
"Krew, pot i żelazo" - motto marynarzy pancernika "Bismarck"
To był pechowy dla mnie patrol. Ustawiłem się idealnie. Wystrzeliłem 6 torped... I choć stałem w miejscu miałem o 10w inny wynik, niż U-55 co uszkodził pancernik... Wychodzę wkurzony... i nagle PING, PING... Tyłowy DD mnie wykrył... 1 bomba trafiła centralnie i pozamiatane
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum