Uwaga ! Uwaga !
W dniu 29 grudnia 2019 roku zmieniliśmy silnik naszego forum PoilshSeamen.
Ze względu na to że dotychczas używany silnik był przestarzały (pracował od maja 2005 roku), był pełen luk i błędów, podjęliśmy decyzję o zamknięciu tego forum i otwarciu nowego.
Stare (to) forum jest dostępne "tylko do odczytu". Nowe zaś wymaga ponownego zarejestrowania użytkownika.
Adres się nie zmienia. Dalej jest to
19 II 1944, 7:00
U-Booty: VIIC lub IXC 1944, załoga zawodowcy
Tło historyczne:
Wyścig zbrojeń na Atlantyku opierał się ciągłym wymyślaniu sposobów na przeciwdziałanie wrogim technologiom.
Niemcy dość długo szukali rozwiązania, które pozwoli na przeciwdziałanie wyposażonym w radar samolotom. Gdy osłony antyradarowe oraz anteny ostrzegawcze nie zdawały rezultatu, ostatnią nadzieją było schowanie U-Boota pod wodę.
Do tego celu niektóre jednostki przerobiono, montując na nich podnoszone, niezbyt doskonałe kominy - chrapy, pozwalające pływać na głębokości peryskopowej z pracuyjącymi silnikami diesla.
Jednak na prawdziwe kontrukcje podwodnych okrętów trzeba było jeszcze czekać.
Odprawa:
Kapitanie!
Dysponujecie najnowocześniejszym okrętem, jaki jest dostępny w tej chwili. Chrapy pozwolą wam na naładowanie akumulatorów oraz poruszanie się w zanurzeniu, co w obliczu wrogiej przewagi powietrznej jest konieczne.
Odnajdźcie wrogie statki i zatopcie jak najwięcej z nich. Ojczyzna liczy na was!
PL_CMDR Blue R
W patrolu udział wzięli:
PL_Kanaron - SURV Small Tanker "Katy" - 4 273 7/9 Old Passenger Liner "Jamet M Hodlleston" - 10 888
---------------------------------------------------
Razem: 15 161 BRT
2/9? 7/9?.... Czuje się jak z bankierami... Z Pancernikiem 1/3 na 2/3 wtedy zrozumiałem. Bo logiczne było. Dostał "połowę" torpedy, za niecelowe trafienie, ty "pełną" za całą.
Ale 2/9 i 7/9? Te okręty toną po kilku torpedach, a na pewno nie 9.
Tak. Gały mi z orbit wyszły, jak taki podział zobaczyłem... jeszcze, aby to było 3/9 i 6/9 (czyli 1/3 i 2/3).. Ale jakim cudem na 9 części go podzieliliście?
Imię: Mati
Ulubiona Gra: Attack the Warship, SH, FSX, IL-2 Pomógł: 4 razy Wiek: 28 Dołączył: 03 Maj 2013 Posty: 4620 Skąd: Katowice
#6 Wysłany: 24 Grudzień 2014, 10:23
Finek, nie da się podzielić na więcej niż 9 części, próbowałem na 10 A dlaczego tak to zaraz dojdę:
Początek patrolu i już widać dym. Płynę prostopadle do konwoju i wpakowałem się na lotniskowiec. Była idealna pozycja do ataku problem tylko byłby taki, że równoznaczne by to było z KIA, bo miałem chyba 5 DD-eków w zasięgu wzroku. Odpuściłem, to tylko 8000 BRT.
Wpływam do konwoju i ładnie się ustawił Old Passanger. No to dwie rybki do niego, zapomniałem zmienić kąta rozpiętości, jedna trafiła, druga przeszła. Ale unieruchomiłem go. Ustawiam się prosto na niego, żeby mieć czyste trafienie. Kolejna rybka poszła. Pięknie trafienie w dziób, nie tonie. W między czasie Tanker Empire Celt się ładnie ustawił, zbieram dane i czekam aż przepłynie mi przed dziobem. W tym momencie zostałem staranowany i zepchnięty w dół przez coś sporego. Gdy byłem taranowany usłyszałem wybuch, ale wydawało mi się, że to gdzieś za mną, już myślałem, że ktoś zdjął akustykiem korwetę za mną. Frachtowiec przepłynął, wróciłem na peryskopową, korweta nadal tam jest. Zero dymu, zero wraków, zero rozbitków, to może był gdzieś przedwybuch. No nic, ja muszę dobić Passangera. Konwój robił pętelkę, TEC znalazł się na mojej rufie... A w rufowej akustyk... A trzeba się jeszcze przez kilka suszarek przebić do SURVA. Zostawiam tego TEC i zajmuję się Passangerem. Jego przechył się nie zmienił, nic nie wskazuje na to, że w czasie gdy byłem taranowany oberwał kolejną rybką. No to kolejna rybka. Samll Tanker go sobą zasłonił i zatonął. W takim razie już piąta rybka do Old Passangera. Trafiła, zatopiła Nareszcie.
Patrol trwa nadal, TEC znalazł się 5,5 km za mną, a korweta się zbliżała, na wszelki wypadek akustyk... Zapomniałem wyzerować KT... Poszła w puste wody. Zepsułem akustyka... Zebrało się obok mnie 3 niszczycieli, a ja zbieram dane o TEC. Pierwszy pomiar prędkości 11w. drugi 16w. trzeci 19w. Ale zawsze warto spróbować, dwie rybki poszły i oczywiście nie trafiły, za to tak jakoś w moim kierunku suszarka płynie. Nie pinga to powoli schodzimy na 200 metrów, na 40 metrach wiedziałem, że jestem bezpieczny, popłynęła dalej. Peryskopowa. Rozeznanie w sytuacji i SURV.
Po patrolu pytanie: To dzielimy tego Passangera... Kiedy?? Podobno wtedy gdy byłem taranowany (z tym krótkim wyjątkiem cały czas miałem go na oku).
Po krótkiej debacie wynikło, że mógł strzelać do tego Passangera, bo innego nie było. W konwoju strzelał do OP. z przodu. Zgadza się, był na początku, tylko po moim unieruchomieniu gdy byłem taranowany już był w środku, ale to można uznać za błąd paralaksy. I nie wiadomo, trafił, nie trafił, przedwybuch, po samym OP. nie było widać, żeby dostał. Jeszcze szkoda, że zdjęć nie ma, tak to było by po problemie.
I po kolejnej debacie ustaliliśmy jak go podzielić.
Imię: "Niewierny"
Ulubiona Gra: seria SILENT HUNTER, seria TOTAL WAR Pomógł: 5 razy Wiek: 48 Dołączył: 18 Lis 2008 Posty: 949 Skąd: Zagłębie Sosnowiec
#7 Wysłany: 24 Grudzień 2014, 11:54
Cytat:
Tak. Gały mi z orbit wyszły, jak taki podział zobaczyłem... jeszcze, aby to było 3/9 i 6/9 (czyli 1/3 i 2/3).. Ale jakim cudem na 9 części go podzieliliście?
Nie tylko Tobie. Też myslałem tak jak Ty.
Co to za godzilla na tym trzecim zdjęciu od dołu
_________________ "Chciałbym się pożegnać, nigdy już nie wrócę. Jeśli się weźmie pod uwagę przewagę Brytyjczyków, nie jest prawdopodobne, abyśmy to przeżyli...". - Admirał Günther Lütjens
"Krew, pot i żelazo" - motto marynarzy pancernika "Bismarck"
Ostatnio zmieniony przez PL_Adm.Lütjens 24 Grudzień 2014, 12:02, w całości zmieniany 1 raz
2x+1y+1z=9
y=2
x>=y i stanowi liczbę całkowitą
z>x i stanowi liczbę całkowitą
2x+z=7
ewentualnie
3x+1y+1z=9
y=2
x>=y i stanowi liczbę całkowitą
z stanowi liczbę cąłkowitą
3x+z=7
Każda torpeda trafiona = 2, zatapiająca = 3? (lub 2 za każdą torpedę i 1 za zatopienie?)
Ciągle nie rozumiem z matematycznego punktu widzenia (ps. Dobrze, że nie podane to było w procentach). Normalnie jakby OPL miał notowanie na giełdzie i rada nadzorcza się zbierała głosować.
Dobrze, że jeszcze nie ma efektów, że "moja trafiła w kocioł to jest warta 1,2 twojej w rufę"
Ps. Ja bym dzielił 1/4 do 3/4....
@Luciak. To wzywający pomocy marynarz z bliska ;D
@Kanron.
Cytat:
Jeszcze szkoda, że zdjęć nie ma, tak to było by po problemie.
Imię: Mati
Ulubiona Gra: Attack the Warship, SH, FSX, IL-2 Pomógł: 4 razy Wiek: 28 Dołączył: 03 Maj 2013 Posty: 4620 Skąd: Katowice
#9 Wysłany: 24 Grudzień 2014, 12:50
@Luciak. Pływałem w szczątkach OP.
@Finek Z początku ustalaliśmy na ile dzielimy w % Jestem na kierunku matematycznym więc zróbmy proste matematyczne wyliczenia: zakładając, że zatapiająca jest ważniejsza (2), każda trafiona mniej ważna (1), a prawdopodobnie trafiona jeszcze troszkę mniej ważna (0,5) (czyli jak w przypadku pancernika) mamy:
-moje: 2*1+2=4
-UnnAmmEdda: 0,5
czyli ułamek (4/0,5), a to daje 8:1 Innymi słowy zakładając dla uproszczenia tonaż do 14000 mamy:
dla mnie 12250 BRT
dla UnnAmmEdda 1750 BRT.
Czyli dałem koledze więcej niż wynika z obliczeń W przypadku pancernika też
Ostatnio zmieniony przez PL_kanaron 24 Grudzień 2014, 12:51, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Statystyki
Rejestracja
Zaloguj
Album
A dlaczego tak to zaraz dojdę:
Nareszcie.
Ale zawsze warto spróbować, dwie rybki poszły i oczywiście nie trafiły, za to tak jakoś w moim kierunku suszarka płynie. Nie pinga to powoli schodzimy na 200 metrów, na 40 metrach wiedziałem, że jestem bezpieczny, popłynęła dalej. Peryskopowa. Rozeznanie w sytuacji i SURV.
W przypadku pancernika też 
