Uwaga ! Uwaga !
W dniu 29 grudnia 2019 roku zmieniliśmy silnik naszego forum PoilshSeamen.
Ze względu na to że dotychczas używany silnik był przestarzały (pracował od maja 2005 roku), był pełen luk i błędów, podjęliśmy decyzję o zamknięciu tego forum i otwarciu nowego.
Stare (to) forum jest dostępne "tylko do odczytu". Nowe zaś wymaga ponownego zarejestrowania użytkownika.
Adres się nie zmienia. Dalej jest to
Imię: Jacek
Ulubiona Gra: Silent Hunter III Pomógł: 29 razy Wiek: 49 Dołączył: 28 Gru 2008 Posty: 4428 Skąd: Będzin
#82 Wysłany: 13 Luty 2015, 11:20
Razem z U-41 mamy się udać w pobliże wybrzeża Hiszpanii, gdzie zaczekamy na dalsze rozkazy. Celem Hardegena jest eskorta naszych łamaczy blokady do Francji. W ciągu najbliższych 2 tygodni powinny pojawić się statki. W razie problemów z U-41, mamy podjąć paliwo w jednym z neutralnych portów na południu Hiszpanii, a następnie przejąć ochronę statków płynących do Bordeux.
Jak widzę mamy tylko 2 torpedy. Wyślij proszę zapytanie do BdU, o możliwość dostarczenia nie tylko paliwa, ale i torped.
_________________ "Mówię tylko do tych, którzy chcą mnie słuchać
Ci, którzy nie chcą nie obchodzą mnie.
Po co mam czas tracić na mówienie do ściany
ściana i tak zawsze swoje wie"
Imię: Jacek
Ulubiona Gra: Silent Hunter III Pomógł: 29 razy Wiek: 49 Dołączył: 28 Gru 2008 Posty: 4428 Skąd: Będzin
#85 Wysłany: 13 Luty 2015, 12:38
PL_CMDR Blue R napisał/a:
PS. Jacuś? Skąd liczba mnoga? Przecież Spreewald już na dnie
I tak. 1 dziobowa.
A stąd :
Rozkazy Hardegena napisał/a:
Wiadomość nie mówiła jednak jakie. Kapitan Reinhard Hardegen z U-41 pokazał jednak Andrasowi własne rozkazy. U-41 miał za tydzień stacjonować w okolicach Azorów. W przeciągu kolejnego tygodnia-dwóch spodziewano się tutaj dwóch łamaczy blokad. Jeden z nich, Spreewald, był już na dnie. Drugi (według rozkazów oba) miały następnie być eskortowane przez U-Boota do Bordeaux. Użycie U-Boota jako "prowizorycznego" eskortowca wydawało się niezbyt dobrym pomysłem.
_________________ "Mówię tylko do tych, którzy chcą mnie słuchać
Ci, którzy nie chcą nie obchodzą mnie.
Po co mam czas tracić na mówienie do ściany
ściana i tak zawsze swoje wie"
Rankiem 23 stycznia 1942 U-574 przedzierał się przez deszczowe wody na zachód od Hiszpanii. U-41 wieczorem rozpoczął podejście do Vigo i teraz oczekiwano na jego meldunek. Gdyby okrętowi nie powiodło się, oni mieli zająć jego miejsce.
Smolarze dokonali obliczeń i zarówno Francja, jak i porty Hiszpańskie były w zasięgu. Co prawda do bezpiecznego przejścia przez Biskaje (w nocy na powierzchni, za dnia na akumulatorach) przydałoby się trochę więcej ropy, ale przekradanie się w pobliżu brzegów Hiszpanii powinno ich uratować od patroli.
Tuż przed świtem U-41 zameldował się, że wyszedł w morze i kontynuuje zadanie, a dowództwo odwołało U-574, zgadzając się na powrót do Francji.
24 i 1942 U-Boot wpłynął na wody zatoki Biskajskiej. Z każdą godziną zbliżał się czas, gdy U-Boot będzie bezpieczny w doku.
Pierwszy oficer po uzyskaniu raportu od smolarzy zapytał:
-Przygotować amunicję przeciwlotniczą na mostku, czy jak zwykle uciekać będziemy pod wodę?
Samoloty raz po raz zmuszały powracającego U-Boota do zanurzenia, pokazując, kto rządzi nad Biskajami. Obaj kapitanowie nie mogli się poczuć bezpiecznie, aż U-Boot w końcu znalazł się w porcie. Działa artylerii przeciwlotniczej i brak ważnych celów w St. Nazarie powodowały, że samoloty wroga nie zapuszczały się aż tutaj.
Choć obaj kapitanowie rwali się na morze, to jednak powrót powodował, że każdy czuł się szczęśliwy, gdy wreszcie wylądowali na lądzie.
Tutaj też skończył się ostatni morski patrol kapitana von Hiyakintosa, który od tej pory wylądował za biurkiem. Erich von Kanaron miał tyle "szczęścia", że lądował za biurkiem tylko tymczasowo... Jednak i jego raportu, ostatniego przed przekazaniem U-574 do 11 flotylli, oczekiwał wciąż Sohler.
Imię: Mati
Ulubiona Gra: Attack the Warship, SH, FSX, IL-2 Pomógł: 4 razy Wiek: 28 Dołączył: 03 Maj 2013 Posty: 4620 Skąd: Katowice
#93 Wysłany: 19 Luty 2015, 08:57
Raport:
Droga do wybrzeży Ameryki odbyła się bez kontaktów z wrogiem.
U wybrzeży zatopiono SS Arabutan 8000 BRT, atak na SS Arundo został uniemożliwiony przez wrogie lotnictwo, które szybko reaguje na wezwania swoich jednostek.
Zatopiono też MS City of New York 8300 BRT i poważnie uszkodzono MS Chrisiat Kudsen.
Ze względu na paliwo postanowiono powrócić do bazy oddając po drodze nadmiar paliwa i torped U-134.
W drodze powrotnej podjęto akcję ratunkową. Uratowano 12 Niemców i 30 aliantów.
Po akcji przyjęto na pokład kapitana Hiyakintosa i udaliśmy się w pobliże wybrzeży Hiszpanii. Po odwołaniu wróciliśmy do bazy.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum