Uwaga ! Uwaga !
W dniu 29 grudnia 2019 roku zmieniliśmy silnik naszego forum PoilshSeamen.
Ze względu na to że dotychczas używany silnik był przestarzały (pracował od maja 2005 roku), był pełen luk i błędów, podjęliśmy decyzję o zamknięciu tego forum i otwarciu nowego.
Stare (to) forum jest dostępne "tylko do odczytu". Nowe zaś wymaga ponownego zarejestrowania użytkownika.
Adres się nie zmienia. Dalej jest to
Data: 1940.10.09 16:50
Załoga: zawodowcy
U-booty: VIIB 1939
Ilość graczy: 5
ODPRAWA
Porty francuskie należą do Kriegsmarine. Anglicy nie przeprowadzają już zespołów koło Crow Sound. Porty Merthyr i Bristol przestały być portami docelowymi. Teraz konwoje pływają na zachód i na północ od Irlandii...
U-78 śledzi konwój. Uformowaliśmy prowizoryczny wolfpack na jego trasie...
Ciekawy patrol, wypłynęliśmy w trójkę Ja, Olek, i sOnar.
Zanurzając się co 5 minut określiłem pozycję i kurs konwoju. Co potwierdziło się paręnaście minut później.
Podchodzę pod frachtowce, uważając na eskortę, która dosyć blisko mnie niucha sensorami.
W międzyczasie dostaję wiadomość od BDU
Olek zgłasza KIA, a my podchodzimy coraz bliżej celów. Zauważamy krążownik, celuje do niego z rufowej wyrzutni. Ale coś poszło nie tak i rybka tylko odbija się, nie wybuchając.
Obracam peryskop i celuję w amunicyjniaka. W tym samym czasie eskorta odnajduje mnie. Strzelam na 3 rybki i nie patrząc na wynik zwiewam w głębiny. Bomby wybuchają dookoła, ale udaje się zwiać eskorcie.
Gubię eskortę i wynurzam się by dokończyć dzieła zniszczenia.
Następnie celuję do parowca
A na końcu strzelam do Celta
Na sam koniec, odchodząc z konwoju zostaję wykryty przez eskortę. Na szczęście bomby są niecelne i odchodzę poza rejon zagrożenia.
Dzięki za grę
_________________ "Mówię tylko do tych, którzy chcą mnie słuchać
Ci, którzy nie chcą nie obchodzą mnie.
Po co mam czas tracić na mówienie do ściany
ściana i tak zawsze swoje wie"
Olek był Zorro - parada teges nie teges potem zniknął i czeski film.
Do końca patrolu musiałem omijać kółko modlitewne opłakujące bohatera szrot-boota. Co próbowałem się zbliżyć - stawało się gorąco. No to dałem sobie spokój bo walenie do dziko zygzakującego konwoju z 4km traciło smak.
Na dobitkę postanowili wracać od szrot-boota do krążownika. Minęły mnie pingając przy okazji 3 A&B-Class. Byłem wyciszony i nawet nie śmiałem ruszyć peryskopem - więc popłynęła druga parada eskortować drugiego Fiji.
Potem opiszę co się konkretnie działo ze screenami.
Olek - fajnie, że grasz. To raduje ale mała prośba. Nie rób s-fu i nie opieprzaj ludzi, że go robią i toniesz... bo zatonąłeś przez własną nieroztropność przy okazji obrzydzając mi życie kółkiem pokutnym nad Tobą bo Ciebie nie było ale wraczysko bębniło uniemożliwiając mi jakiekolwiek podejście na bliżej niż 3 km...
_________________
Ostatnio zmieniony przez sNr 5 Grudzień 2015, 23:57, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum