POLISHSEAMEN

[PL_CMDR Blue R]

Dobrnęliśmy do końca 1942...
No dobrze, 2 tygodnie zostały, ale że tam zaczynają się patrole z 1943, dla mnie to już 1943...

I mam problem... Okazało się, że gra zabrnęła mnie w dość kiepską sytuację. Jest grudzień 1942, a to wciąż Japończycy mają przewagę. Zrobiłem mały teścik wiosny 1943....
I wyszły mnie 2 sytuacje:

a) Japońska flota 6 CV!! rozbija 2 Essexy i 1 starszy CV w bitwie pod Midway
b) Japońskie wojska dokonują desantu na Samoa i Nową Kaledinię.

Obie próby prowadzą do.... bitwy o Hawaje, która, o ile będzie przegrana przez USA, kończy Wojnę na Pacyfiku..
Brak "historycznego Midway" daje jednak o sobie znać. Japonia ma wciąż inicjatywę.

I tu mam problem... czy:

a) puścić grę "i niech się dzieje wola Nieba", łącznie z możliwością "wycofania się do Stanów na tarczy, po utracie Hawajów"
Czy też:
b) nahistoryczniać*. Czyli powoli naprowadzać na tory historyczne, ale... z opóźnieniem stosownym... Np., że inwazja na Filipiny będzie dopiero wiosną 1945.

*Np. przez wycofanie Połączonej Floty do defensywy.


I dlatego chcę, abyście WY gracze Kierunku Pacyfik się wypowiedzieli. Bo gra trochę zbyt wyskoczyła z historycznych torów... i klęska USA wisi na włosku.

[pingwin9314]

Najwyżej dorobić mapę wschodniej części Pacyfiku. Gra miała być niehistoryczna więc niech taka będzie, najwyżej możesz np wprowadzić jakąś dodatkową grupę TF z Afryki np.

[PL_CMDR Blue R]

Nie. Upadek Hawajów to koniec gry.
Najwyżej potem zagra się grę "historyczną" zaczynającą się np. wiosną 1943, gdy kilku kapitanów nowych Gato przybywa do Pearl.

W każdym razie opcje są trzy:

a) ahistoryczność, łącznie z klęską
b) ahistoryczność "oszukiwana". Czyli np. w tej "bitwie o Midway", Japsy stracą np. dodatkowy lotniskowiec; jak Amerykanie "prawie zdobędą wyspę" to ją zdobędą jednak
c) naprowadzanie historyczne.

Opcja a) - ma ryzyko klęski
Opcja b) - ma małe ryzyko klęski
Opcja c) - sunie do zwycięstwa... tylko, czy na pewno zwycięstwa floty USA?


I muszę opcję wybrać, zanim wyjdą nowe okręty w morze.

Teraz w nowej turce wyjdźcie prawie wszyscy (min. Tes, Olek wracają) w bardzo krótkim odstępie czasu. I muszę wiedzieć "gdzie". A "gdzie" zależy od opcji.

[PL_Cmd_Jacek]

Jestem za prowadzeniem gry tak jak się rozwija. A jak się nie uda wygrać, to trudno. Jedynie o co proszę to wylosuj przyszłe ruchy jeszcze raz, gdy nadejdzie czas. Bo teraz to mamy SPOILER .

[PL_CMDR Blue R]

[PL_olek0849]

Mialo byc Ahistorycznie to niech bedzie

[pingwin9314]

Jestem za tym byś wysłał nas pod Midway na bitwę flot, byśmy sami zadecydowali jak rozwinie się sytuacja, a może nawet coś zatopimy

[PL_kanaron]

Po mojemu jak zaczęliśmy ahistorycznie to warto ciągnąć to ahistorycznie.

[PL_CMDR Blue R]

Decyzja zapadła. Większość jest za.

Wiec jak tylko Kanaron napisze raport.... zaczynamy rozdział "Hold the line!"